Airbus sprzeda mniej A380 w 2012 r.
Reklama
Airbus przyznaje, że bardzo trudno będzie osiągnąć założony cel sprzedażowy w wysokości 30 samolotów A380 w 2012 r. Od stycznia europejski koncern sprzedał jedynie cztery maszyny tego typu.
Jednym z powodów gorszej niż oczekiwano sprzedaży z pewnością są odkryte w styczniu br. problemy dotyczące pękających wsporników skrzydeł. Wymusiły one pilny przegląd wszystkich latających samolotów oraz zmiany w konstrukcji budowanych maszyn.
- Naszym celem jest sprzedawanie szybciej niż nasze możliwości produkcyjne, ale to staje się coraz trudniejsze z każdym tygodniem i miesiącem - powiedział Bob Lange, wiceprezes Airbusa ds. marketingu, cytowany przez portal "Air Transport World".
Z uwagi na konieczność naprawy i przeprojektowania pękających wsporników skrzydeł Airbus cały czas nie może osiągnąć planowanego tempa produkcji A380. Obecnie wynosi ono 2,3 maszyny na miesiąc, a przed wykryciem problemów było to 2,7 maszyny na miesiąc. Celem europejskiego producenta jest osiągnięcie tempa 3 samolotów miesięcznie, a maksymalna wydajność linii montażu końcowego w Tuluzie to 4 sztuki miesięcznie.
Lange przyznaje, że początek 2013 r. również może być ciężki, ale liczy, że uda się sprzedać nowe A380 jeszcze do końca tego roku. Wiceprezes Airbusa przewiduje, że firma wróci na pełne obroty w 2014 r., a w 2015 r. projekt A380 ma zacząć przynosić zyski.
Jedyne zamówienie w 2012 r. miało miejsce w czerwcu. Cztery maszyny typu A380 zamówiły rosyjskie linie Transaero.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński