Singapore Airlines: Huang Cheng-Eng

27 października 2005 22:38
7 komentarzy
Reklama
Po wspólnej konferencji prasowej Singapore Airlines i LOT, która odbyła się 20 października w Warszawie, Huang Cheng-Eng, wiceprezes SIA ds. regionów i marketingu, udzielił wyłącznego wywiadu portalowi Pasazer.com. Pan Huang związany jest z Singapore Airlines od 1974 roku. Od 1977 do 1987 roku pełnił różne funkcje w regionalnych oddziałach linii w Hong Kongu, na Tajwanie i we Francji. Po swoim powrocie do Singapuru był odpowiedzialny za SIA Cargo do 1996 roku, kiedy to został wiceprezesem linii.

Pasazer.com: Singapore Airlines to bardzo egzotyczna linia na polskim niebie. Proszę powiedzieć nam kilka słów o firmie.

Huang Cheng-Eng: W 2005 roku linie lotnicze Singapore Airlines obchodzą 33 urodziny niezależnej działalności. Od momentu powstania zdobyły one reputację innowacyjnego lidera w branży, łączącego wysokiej jakości produkt z doskonałą obsługą.

Pasazer.com: A jak przedstawia się sytuacja finansowa linii w 2005 roku?

Huang Cheng-Eng: Rozważne zarządzanie pomogło Singapore Airlines utrzymać zdrową kondycję finansową i wypracowywać zyski w każdym roku działalności.

Pasazer.com: W 2003 roku Singapore Airlines doznały jednak dużych strat finansowych w wyniku pojawienia się epidemii SARS w rejonie Azji Południowo-Wschodniej. W wyniku odwołania około połowy wszystkich lotów, linia zanotowała pierwszą w swojej historii stratę. W tym roku rozprzestrzenia się ptasia grypa, która może zamienić się w pandemię. Czy linia oczekuje podobnych problemów jak w 2003 roku?

Huang Cheng-Eng: Mam oczywiście nadzieję, że do wybuchu pandemii nie dojdzie. Jeśli tak by się jednak stało, to nie będzie to tylko nasz problem, ale wszystkich przewoźników.

Pasazer.com: Przejdźmy zatem do szczegółów podpisanego 20 października br. porozumienia między Singapore Airlines a LOT. Przedmiotem umowy są połączenia SIA między trzema miastami w Europie: Frankfurtem, Zurychem i Amsterdamem a Singapurem, a także LOTowskie połączenia między Warszawą a tymi trzema miastami. Czy to dopiero początek współpracy i w przyszłości na numerach LOTu będziemy mogli dolecieć samolotami SIA aż do Australii?

Huang Cheng-Eng: Zasadniczo tak. Przynajmniej ja tak to widzę na tym etapie. Niemniej jednak proszę pamiętać, że wszelkie połączenia lotnicze zależą od władz poszczególnych państw, do których (lub przez które) odbywać się będą przeloty. Przykładowo w tej chwili czekamy jeszcze na zatwierdzenie przez rząd holenderski wspólnych rejsów SIA i LOTu przez Amsterdam. Jeśli w przyszłości LOT uzyska zgodę władz Australii na przeprowadzanie takich rejsów, to nie widzę problemu, żeby nasza umowa nie została rozszerzona.

Pasazer.com: Singapore Airlines są członkiem Star Alliance od 2000 roku, podczas gdy LOT od 2003 roku. Dlaczego zatem ta umowa podpisywana jest dopiero teraz, w 2005 roku?

Huang Cheng-Eng: Oficjalnie LOT stał się członkiem Star Alliance w 2004. W roku poprzednim rozpoczął wdrażanie wszystkich kryteriów, jakie musi spełnić linia tego sojuszu. Nasze rozmowy o współpracy code-share rozpoczęliśmy w momencie, gdy LOT był już pełnoprawnym członkiem sojuszu. Jednak nie jest to taka prosta sprawa. Przede wszystkim systemy komputerowe muszą współgrać bez żadnych problemów, tak podczas robienia rezerwacji, jak i na stanowiskach odpraw biletowo-bagażowych. Zatem musiało to wszystko potrwać zanim obie linie uznały, że są całkowicie przygotowane pod względem technicznym i logistycznym na tę współpracę.

Pasazer.com: Celem linii lotniczych skupionych w Star Alliance jest oferowanie biletów elektronicznych w całej siatce sojuszu przed 2007 rokiem, choć większość linii sojuszu ma już wprowadzony bilet elektroniczny w całą siatkę połączeń. Jak Singapore Airlines są przygotowane do tej formy podróżowania?

Huang Cheng-Eng: Nasza linia jest bardzo dobrze przygotowana. Mamy wprowadzony bilet elektroniczny praktycznie na każdej naszej trasie, jaką oferujemy pasażerom.

Pasazer.com: Jak zatem będzie przebiegać współpraca z LOTem w tej materii, jeśli polski przewoźnik nie wprowadził biletu elektronicznego na całą siatkę swoich połączeń? Przykładem niech będzie trasa Warszawa - Zurych, na której LOT nie oferuje e-biletu, a która będzie od wejścia dziś podpisanej umowy także trasą Singapore Airlines.

Huang Cheng-Eng: LOT cały czas zwiększa liczbę tras, na których oferuje bilet elektroniczny. Sądzę, że to jeszcze kwestia kilku miesięcy, kiedy to polski przewoźnik będzie oferował ten rodzaj biletu na wszystkich swoich trasach. Singapore Airlines mogą poczekać przez ten okres, aż LOT będzie gotowy. My jesteśmy gotowi. Jak wspomniałem - najważniejsze dla obu linii jest teraz zintegrowanie systemów rezerwacyjnych na wspólnych trasach.

Pasazer.com: Jaki jest pomysł marketingowy Singapore Airlines na przyciągnięcie polskiego klienta? Linia w opinii publicznej uchodzi za dosyć drogą...

Huang Cheng-Eng: Pozwoli pan, że skoncentruję się najpierw na pasażerach podróżujących w celach biznesowych. Oferujemy doskonały produkt i obsługę za cenę wartą serwisu, z jakim spotyka się nasz biznesowy pasażer na pokładzie Singapore Airlines. Jeśli raz ktoś wsiądzie na pokład naszego samolotu, to już nie będzie chciał korzystać z innych linii na tej samej trasie.

Pasazer.com: A co z turystami, którzy chcą polecieć Singapore Airlines?

Huang Cheng-Eng: Klasa ekonomiczna Singapore Airlines także urzeka podróżnych na całym świecie. Fotele zostały wyposażone w elementy pozwalające na uzyskanie większej wygody pasażera. Poza oczywiście posiłkami i serwisem, każdy pasażer klasy ekonomicznej ma możliwość korzystania z tego samego systemu rozrywek w czasie lotu, co pasażerowie klasy biznes i pierwszej. Każdy fotel wyposażony jest w osobisty monitor wideo z ręcznym pilotem oraz osobisty aparat telefoniczny. Klientom udostępnia się także interaktywny osobisty system rozrywek pokładowych zwany KrisWorld, oferujący ponad 500 opcji rozrywki. KrisWorld zainstalowany jest na pokładach wszystkich samolotów oferując pasażerom wybór najnowszych programów i gier. Pasażerowie mogą wybierać spośród 60 filmów, 100 programów telewizyjnych, 220 albumów CD i 85 najbardziej popularnych gier interaktywnych.

Pasazer.com: Z doświadczeń naszego portalu wynika, że Polacy zwracają jednak największą uwagę na cenę przy wyborze różnych ofert linii lotniczych. Co zatem z ceną za taką przyjemną podróż do Singapuru?

Huang Cheng-Eng: Nie jesteśmy wcale drodzy. Uważamy, że oferujemy atrakcyjną cenę za dobry produkt. Mogę to zilustrować na przykładzie: Kiedy pan wejdzie do sklepu Hugo Boss czy Louis Vuitton, otrzyma pan dobry produkt za atrakcyjną cenę. Biorąc pod uwagę zalety takiego zakupu, jego trwałość, przyjemność i korzyści, wychodzi w rezultacie, że kupił pan ten produkt za odpowiednią cenę. Lecąc Singapore Airlines kupuje pan nasz produkt dokładnie na tej samej zasadzie.

Pasazer.com: Czy podpisując taką umowę linia bierze pod uwagę promocję Polski na swoim terenie, w Singapurze? Znalazłem informację, że przykładowo linia podpisała w 2000 roku taką umowę z rządem Macao, aby promować turystykę tego miasta w Singapurze.

Huang Cheng-Eng: Jesteśmy bardzo zadowoleni z porozumienia o wspólnych rejsach z PLL LOT, ponieważ odzwierciedla ono naszą coraz silniejszą i rozwijającą się współpracę z polskimi liniami. Nasi klienci zyskają dodatkowe możliwości podróżowania do Polski przez Warszawę i w związku z tym oczekujemy rozwoju turystyki do Polski i Europy Środkowo-Wschodniej. Zasada ta działa w obie strony - polska turystyka będzie promowana przez samą zwiększoną wymianę pasażerów dzięki dzisiejszej umowie. Natomiast odpowiadając na pytanie dotyczące formalnej promocji polskiej turystyki przez naszą linię, to oczywiście jest to przedmiot umowy między nami a rządem Polski. Jeśli Polska będzie zainteresowana taka współpracą, to nie widzę przeciwwskazań. Niemniej to jednak przedmiot zupełnie odrębnej umowy.

Pasazer.com: Czy zobaczymy w przyszłości samolot Singapore Airlines na lotnisku w Warszawie?

Huang Cheng-Eng: Dlaczego nie? Wszystko zależy od popytu na takie przeloty. Będziemy obserwować, jak nasza współpraca z LOT się rozwija. Jeśli przyszłość pokaże, że istnieje potrzeba na opłacalne loty bezpośrednie z Singapuru do Warszawy, to takie rejsy uruchomimy. Nie umiem powiedzieć jednak, kiedy by mogło to nastąpić. Poczekajmy na rezultaty podpisanej właśnie umowy.

Rozmawiał: Marcin Jędrzejczak
[wywiad autoryzowany]

Podziękowania dla Agnieszki Róg-Skrzyniarz z SIGMA International Public Relations.


Informacje dla zainteresowanych:

Sieć połączeń Singapore Airlines obejmuje 91 miast w 37 krajach, włączając połączenia obsługiwane przez linię towarową Singapore Airlines Cargo i regionalną, zależną linię lotniczą SilkAir.

1 kwietnia 2000 roku Singapore Airlines dołączyły do sojuszu Star Alliance w ramach prowadzonej przez siebie strategii globalizacji oraz dążenia do podnoszenia jakości oferowanych usług, zwiększania korzyści, włączając w to komfortową podróż lotniczą po całym świecie.

Singapore Airlines posiadają jedną z najmłodszych flot wśród wszystkich głównych linii lotniczych – średni wiek samolotów to 5 lat i 10 miesięcy. Singapore Airlines zwiększyły swoje zaangażowanie w unowocześnianie i poszerzanie floty poprzez złożenie szeregu dużych zamówień. W skład floty wchodzą samoloty: B747-400, B777-200, B777-200ER, B777-300 i A340-500.

Linia zamówiła 25 samolotów A380 (10 wiążąco i 15 alternatywnie) w 2000 r. na łączną kwotę 8,6 mld USD. Singapore Airlines będą pierwszą linią lotniczą na świecie użytkującą samolot A380, kiedy zostanie on wprowadzony do cywilnej eksploatacji pod koniec 2006 r.

W roku finansowym kończącym się 31 marca 2005 r. przychody Grupy Singapore Airlines osiągnęły 12 013 mln SGD [dolar singapurski; 1 EUR = 2 SGD - przyp. red.], a zysk Grupy przed opodatkowaniem wyniósł 1 829,4 mln SGD.

Zatrudnienie w Grupie Singapore Airlines we wrześniu 2005 r. wyniosło 28 094 osób, z czego 13 676 stanowili pracownicy zatrudnieni przez linię lotniczą. W roku finansowym 2004/05 koszty zatrudnienia stanowiły 17,9% wszystkich wydatków Singapore Airlines i wyniosły 1 526 mln SGD.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gosc_dexte 2005-10-30 02:17   
gosc_dexte - Profil gosc_dexte
Gdyby nie te okulary i ten wiek (fryz tez) to istny humbak online :D
roberto 2005-10-29 16:50   
roberto - Profil roberto
hihi no juz jestem w domu .. chyba za szybko staram sie czytac posty ;) W Trojmiescie 5 lat spedzilem wiec w pelni rozumiem sytuacje... choc i tak tych E70 do FRA wam zazdroszcze. Oby Polska stala sie jak najszybciej na tyle wartosciowym rynkiem by konkurencja wybila wawce z glowy nieuczciwe praktyki monopolistyczne
maxx 2005-10-29 15:51   
maxx - Profil maxx
Roberto: To był sarkazm. Sam mieszkam poza Wawą i jestem całym sercem za rozwojej portów w regionach. Co ja poradzę na to, że warszaffka wie lepiej i z Gdańska nie ma lotów nawet do głupiego Paryża, Rzymu czy Madrytu.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy