Eurolot do Amsterdamu, Bremy i Wilna
Reklama
Szesnaście nowych połączeń międzynarodowych uruchamiają w tym sezonie linie Eurolot. Od dziś (6.06) z Gdańska i Krakowa polecimy bezpośrednio do Amsterdamu. Ze stolicy Pomorza udamy się też do Bremy, a jutro (7.06) startuje połączenie z Krakowa do Wilna. To kolejne nowości w rozkładzie przewoźnika, który kusi atrakcyjnymi cenami biletów i brakiem dodatkowych opłat za bagaż.
Z gdańskiego lotniska samoloty do Amsterdamu odlecą w poniedziałki, środy i piątki. Do niemieckiej Bremy wyloty zaplanowano również trzy razy w tygodniu, w te same dni. Ze stolicy Małopolski do Holandii pasażerowie polecą cztery razy w tygodniu, w poniedziałki, środy, piątki i niedziele. Ponadto, od 7 czerwca z Krakowa dotrzemy także na Litwę. Rejsy do Wilna odbywać się będą w czwartki i niedziele.
- Tak zaplanowaliśmy loty, aby ułatwić kibicom dotarcie na Mistrzostwa Europy, szybko i w komfortowych warunkach. Liczymy, że bezpośrednie połączenia z Bremą, Amsterdamem i Wilnem ucieszą zarówno turystów z Holandii, Niemiec oraz Litwy, jak również tych, którzy planują wypoczynek poza granicami Polski – powiedział Mariusz Dąbrowski, prezes Eurolot SA.
Częste połączenia sprzyjają tak długim, jak i weekendowym podróżom. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy wciąż zastanawiają się, gdzie spędzić zbliżający się, długi weekend. Ceny biletów rozpoczynają się już od 199 zł, dzieci do drugiego roku życia latają bezpłatnie, a młodzież do lat 18 otrzyma 50 proc. zniżki. Ponadto linie nie pobierają dodatkowych opłat za bagaż. Każdy pasażer może wziąć ze sobą walizkę ważącą do 20 kg i 6-kilogramowy bagaż podręczny.
- Pasażerowie nie muszą obawiać się ukrytych kosztów. Co więcej, w odróżnieniu od tanich linii, niskie ceny łączymy z komfortem podróżowania – podkreśla Dąbrowski.
W maju do floty Eurolotu dołączyły trzy nowe turbośmigłowe Bombardiery Q400 NextGen. Do końca roku przewoźnik wzbogaci się o kolejnych pięć nowoczesnych maszyn. Pasażerowie mogą spodziewać się wyciszonej kabiny, wygodnych foteli, większych schowków na bagaż podręczny i przyjaznego oświetlenia LED.
- Zakup Bombardierów oznacza zupełnie nowy komfort latania. To samoloty szybkie, ciche i wygodne. Dzięki tej inwestycji będziemy mogli pochwalić się jedną z najnowocześniejszych flot w Europie – zapewnia Dąbrowski.
Fot. Piotr Bożyk
Z gdańskiego lotniska samoloty do Amsterdamu odlecą w poniedziałki, środy i piątki. Do niemieckiej Bremy wyloty zaplanowano również trzy razy w tygodniu, w te same dni. Ze stolicy Małopolski do Holandii pasażerowie polecą cztery razy w tygodniu, w poniedziałki, środy, piątki i niedziele. Ponadto, od 7 czerwca z Krakowa dotrzemy także na Litwę. Rejsy do Wilna odbywać się będą w czwartki i niedziele.
- Tak zaplanowaliśmy loty, aby ułatwić kibicom dotarcie na Mistrzostwa Europy, szybko i w komfortowych warunkach. Liczymy, że bezpośrednie połączenia z Bremą, Amsterdamem i Wilnem ucieszą zarówno turystów z Holandii, Niemiec oraz Litwy, jak również tych, którzy planują wypoczynek poza granicami Polski – powiedział Mariusz Dąbrowski, prezes Eurolot SA.
Częste połączenia sprzyjają tak długim, jak i weekendowym podróżom. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy wciąż zastanawiają się, gdzie spędzić zbliżający się, długi weekend. Ceny biletów rozpoczynają się już od 199 zł, dzieci do drugiego roku życia latają bezpłatnie, a młodzież do lat 18 otrzyma 50 proc. zniżki. Ponadto linie nie pobierają dodatkowych opłat za bagaż. Każdy pasażer może wziąć ze sobą walizkę ważącą do 20 kg i 6-kilogramowy bagaż podręczny.
- Pasażerowie nie muszą obawiać się ukrytych kosztów. Co więcej, w odróżnieniu od tanich linii, niskie ceny łączymy z komfortem podróżowania – podkreśla Dąbrowski.
W maju do floty Eurolotu dołączyły trzy nowe turbośmigłowe Bombardiery Q400 NextGen. Do końca roku przewoźnik wzbogaci się o kolejnych pięć nowoczesnych maszyn. Pasażerowie mogą spodziewać się wyciszonej kabiny, wygodnych foteli, większych schowków na bagaż podręczny i przyjaznego oświetlenia LED.
- Zakup Bombardierów oznacza zupełnie nowy komfort latania. To samoloty szybkie, ciche i wygodne. Dzięki tej inwestycji będziemy mogli pochwalić się jedną z najnowocześniejszych flot w Europie – zapewnia Dąbrowski.
Fot. Piotr Bożyk
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.