Rząd Hiszpanii kończy strajki w Iberii
Reklama
Hiszpański rząd zdecydował się podjąć działania, by zakończyć trwającą od końca ubiegłego roku serię strajków w linii Iberia. W zeszłym tygodniu Madryt zmusił przewoźnika oraz pilotów ze związku SEPLA do rozpoczęcia negocjacji.
Taka decyzja rządu oznacza, że wszystkie zaplanowane strajki SEPL-i zostają odwołane. Związek zawodowy, który zrzesza ok. 1400 pilotów i protestuje przeciwko utworzeniu oddziału Iberia Express, nazwał spór z zarządem "nierozwiązywalnym".
Od grudnia 2011 r. piloci Iberii strajkowali już przez 12 dni. Protesty były też zaplanowane na każdy poniedziałek i piątek do 20 lipca. Według szacunków linii jeden dzień strajku przynosił Iberii straty ok. 3 mln euro.
Do zawieszenia strajków wezwali przedstawiciele branży turystycznej w Hiszpanii. Według nich odwoływane loty Iberii powodują ogromne straty dla całego kraju. Juan Molas, prezydent stowarzyszenia hotelarzy CEHAT uważa, że w czasie poważnego kryzysu ekonomicznego panującego w Hiszpanii zyski z turystyki są jednym z najistotniejszych filarów gospodarki.
SEPLA protestowała przeciwko wydzieleniu z Iberii spółki Iberia Express. Ten przewoźnik, działając w modelu niskokosztowym, ma umożliwić restrukturyzację siatki połączeń krajowych i europejskich hiszpańskiej firmy i wpłynąć pozytywnie na wyniki finansowe Iberii. Piloci ze związku uważają, że przeniesienie ich etatów do Iberii Express wpłynie negatywnie na ich wynagrodzenia i warunki pracy, a do tego utrudni rozwój zawodowy. Iberia Express rozpoczęła loty pod koniec marca.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński