Gość Pasażera: Marcin Piróg

19 grudnia 2011 23:52
32 komentarzy
Reklama
Z Marcinem Pirógiem, prezesem LOT-u, byliśmy umówieni na krótki wywiad. Miało być krótko i do rzeczy. Skończyło się na niemal godzinnej rozmowie, w wielu miejscach dość swobodnie odbiegającej od przygotowanych wcześniej tematów.

I tak nie udało się oczywiście zapytać o wszystko. Musieliśmy pominąć wiele tematów, które podsuwali nasi Czytelnicy. Ale mimo to poruszyliśmy istotne tematy i niejedną informację możemy podać jako pierwsi.

O flocie, planach na loty długodystansowe, współpracy z Eurolotem i nie tylko w wywiadzie dla Pasazer.com opowiada Marcin Piróg, prezes Polskich Linii Lotniczych LOT. Na ponad półgodzinną rozmowę zapraszają Dominik Sipiński i Paweł Cybulak.


Od prezesa Piróga dowiedzieliśmy się między innymi, że LOT planuje zastąpienie samolotów Boeing 737-400 i -500, gdy tylko skończą się ich leasingi. Nastąpi to do 2015 r. Jednak maszyny tego typu zostaną zastąpione Embraerami, a nie, jak wielu liczyło - nowymi Boeingami czy Airbusami.

- Zobaczymy w perspektywie kilku najbliższych lat, czy będziemy potrzebować samolotu, który ma powyżej 130 miejsc. W tej chwili plan jest taki, żeby flotę ujednolicić - powiedział Piróg. Decyzja o nowych samolotach zostanie podjęta w 2018-20 roku.

Na pytanie o szansę na pojawienie się Airbusów we flocie LOT-u Piróg odpowiada krótko - jest mała. Piróg podkreśla jednak zalety Embraerów 195 i bardzo niski średni wiek floty tych samolotów w Locie.

Mówiąc o połączeniach długodystansowych Piróg powiedział, że loty do Pekinu ruszą 3 czerwca. LOT nie planuje zamykać żadnego połączenia długodystansowego, a powiększoną siatkę według zmienionego rozkładu ma obsługiwać pięć samolotów. Według prezesa linii pół roku na sprzedaż biletów to wystarczający czas na promocję połączenia.

- Na rynek chiński to wystarczy. Moglibyśmy latać od kwietnia, ale chcemy zapewnić sobie więcej czasu, by zapełnić samoloty, zwłaszcza wracające - powiedział Piróg. Loty do Tokio, a być może do innych miast w Azji - Szanghaju, New Delhi, Szenzhen, Seulu, ruszą w 2013 r. Prezes LOT-u przyznał, że w tej chwili jego linia nie ma dobrego produktu na trasach długodystansowych.

Piróg zapewnił jednak, że LOT jest jednym z niewielu przewoźników, który zarabia na połączeniach krótkodystansowych i jest bliski osiągnięcia bilansu zerowego na trasach krajowych.

- Z Eurolotem mamy warunki takie, jak mieliśmy - podkreśla Piróg. Dodał, że dotychczas LOT nie otrzymał od dawnej spółki-córki żadnej oferty dotyczącej nowego samolotu we flocie Eurolotu, a na posiedzeniach rady nadzorczej tej firmy temat nowych maszyn turbośmigłowych w ogóle się nie pojawił. Zaznaczył jednak, że jak widać na przykładzie lotów do Bydgoszczy obsługiwanych przez Sprint Air, LOT jest elastyczny.

- Ten biznes jest wygaszany. Marka zniknie, kiedy ostatni Boeing 737 zniknie z naszej floty. To perspektywa lat 2014-15 - powiedział Marcin Piróg o oddziale LOT Charters. Polski przewoźnik nie będzie kontynuował tej działalności.

Piróg podkreślił także, że prywatyzacja LOT-u powinna nastąpić jak najszybciej. Zaznaczył jednak, że ważne jest, by pozycja polskiego przewoźnika w nowej grupie kapitałowej była autonomiczna i silna.

Dominik Sipiński

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
pcharasz 2011-12-29 12:36   
pcharasz - Profil pcharasz
zgodzę się z Mareckim, na trasach europejskich lotowski produkt w C dużo się poprawił i naprawdę nie jest źle w porównaniu do innych europejskich linii. Jedzenie jest według mnie dużo lepsze, niż w grupie Lufthansa. Chyba jedyna różnica to taka, że w LO nie dostanie się szampana przy wejściu ;)
gosc_46660 2011-12-29 11:49   
gosc_46660 - Profil gosc_46660
marecki: przelec sie LX do fco,ist,lis,lon, a najlepiej str z zrh-zobaczysz co mozna zrobic w 25 minut lotu w klasie biznes, czego w LO nie sa w stanie zrobic nawet w 2-3 godziny.
marecki 2011-12-29 11:45   
marecki - Profil marecki
gosc; ja pisze o trasach regionalnych (europejskich) : czym rozni sie serwis LX w biznesie z zrh do cdg od serisu LO z waw do muc? A w Lh moim zdaniem , jesli chodzi o jedzenie na trasach europejskich, jest z reguly duzo gorzej niz w LO. O long haulach sie nie wypowiadam, bo tu rzeczywiscie trudno poronywac produkt lotowski do wspolczesnych standardow.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy