Katowice: Rozbudowa terminalu A
Reklama
Lecąc z portu lotniczego Katowice-Pyrzowice na ciasnotę w terminalu narzekać raczej nie możemy. Połączone ze sobą terminale A i B mogą w sumie odprawić 3,6 mln pasażerów rocznie czyli prawie o 1 mln więcej niż dziś korzysta z tego lotniska.
Nowszy terminal B jest przestronny i komfortowy natomiast stary A oddany do użytku w 1994 roku jest już bardzo ciasny. Problem jest o tyle poważny, że ten terminal obsługuje rejsy Non-Schengen czyli loty m.in. na Wyspy Brytyjskie, do Irlandii, a także większą część ruchu czarterowego. Szczególnie w sezonie wakacyjnym podczas wzmożonego ruchu regularnego i czarterowego robi się tłoczno. Pasażerowie skarżą się, że są takie dni, w których nie mają gdzie usiąść.
Władze portu chcą zakończyć te kłopoty i postanowiły rozbudować terminal A. Ma być powiększony o dodatkowy tysiąc metrów kwadratowych. Pojawi się przeszklona fasada, a takżę nowy dach zawieszony na linach. Całość ma współgrać z nowszą częścią portu, terminalem B.
- Nie dość, że zyskamy sporo nowego miejsca dla pasażerów, to jeszcze wpuścimy do środka więcej światła. Będzie wygodniej i przyjemniej - podsumowuje Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego.
Obecnie lotnisko zaczęło poszukiwać wykonawcy robót. Rozbudowa ma się rozpocząć we wrześniu, a zakończyć wiosną przyszłego roku i będzie kosztować kilka milionów złotych.
GTL nie rezygnuje również z planów budowy kolejnego, trzeciego terminalu pasażerskiego, który mógłby obsłużyć kolejne 3 mln pasażerów rocznie. Projekt nowego budynku ma być gotowy na przełomie 2016 i 2017 roku, a budowa miałaby się rozpocząć dwa lata później. Budynek ma mieć 20 tys. metrów kwadratowych i będzie kosztować około 200 mln zł.
Piotr Bożyk
Fot. GTL
Nowszy terminal B jest przestronny i komfortowy natomiast stary A oddany do użytku w 1994 roku jest już bardzo ciasny. Problem jest o tyle poważny, że ten terminal obsługuje rejsy Non-Schengen czyli loty m.in. na Wyspy Brytyjskie, do Irlandii, a także większą część ruchu czarterowego. Szczególnie w sezonie wakacyjnym podczas wzmożonego ruchu regularnego i czarterowego robi się tłoczno. Pasażerowie skarżą się, że są takie dni, w których nie mają gdzie usiąść.
Władze portu chcą zakończyć te kłopoty i postanowiły rozbudować terminal A. Ma być powiększony o dodatkowy tysiąc metrów kwadratowych. Pojawi się przeszklona fasada, a takżę nowy dach zawieszony na linach. Całość ma współgrać z nowszą częścią portu, terminalem B.
- Nie dość, że zyskamy sporo nowego miejsca dla pasażerów, to jeszcze wpuścimy do środka więcej światła. Będzie wygodniej i przyjemniej - podsumowuje Artur Tomasik, prezes Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego.
Obecnie lotnisko zaczęło poszukiwać wykonawcy robót. Rozbudowa ma się rozpocząć we wrześniu, a zakończyć wiosną przyszłego roku i będzie kosztować kilka milionów złotych.
GTL nie rezygnuje również z planów budowy kolejnego, trzeciego terminalu pasażerskiego, który mógłby obsłużyć kolejne 3 mln pasażerów rocznie. Projekt nowego budynku ma być gotowy na przełomie 2016 i 2017 roku, a budowa miałaby się rozpocząć dwa lata później. Budynek ma mieć 20 tys. metrów kwadratowych i będzie kosztować około 200 mln zł.
Piotr Bożyk
Fot. GTL