Pękła opona podczas lądowania
Reklama
Wczoraj (19.04) podczas lądowania samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT lecącego z Warszawy do Rzeszowa doszło do pęknięcia opony samolotu ATR 72 (SP-LFA). Na pokładzie maszyny były 64 osoby.
- W samolocie pękła opona i się zapaliła. Na szczęście nie trzeba było uruchamiać żadnych nadzwyczajnych procedur. Nasze służby ugasiły ogień. Pasażerowie w normalnym trybie opuścili pokład - mówi Łukasz Sikora, szef marketingu portu w Jasionce, w rozmowie z gazeta.pl.
Po wymianie opon maszyna wróciła dziś do Warszawy.
Paweł Cybulak
Fot. Piotr Bożyk
- W samolocie pękła opona i się zapaliła. Na szczęście nie trzeba było uruchamiać żadnych nadzwyczajnych procedur. Nasze służby ugasiły ogień. Pasażerowie w normalnym trybie opuścili pokład - mówi Łukasz Sikora, szef marketingu portu w Jasionce, w rozmowie z gazeta.pl.
Po wymianie opon maszyna wróciła dziś do Warszawy.
Paweł Cybulak
Fot. Piotr Bożyk