Southwest: Inspekcja maszyn zakończona
Reklama
Linie Southwest Airlines ogłosiły wczoraj (5.04), że zostały zakończone inspekcje wszystkich 79 maszyn, które były wytypowane do kontroli. Drobne pęknięcia poszycia kadłuba stwierdzono w pięciu samolotach. W tej chwili linia oczekuje na wytyczne przedstawicieli Boeinga dotyczące remontu tych maszyn. Do dodatkowych przeglądów zostały wytypowane również dwa inne samoloty, których inspekcje zakończą się w ciągu 24 godzin.
Boeing 737-300 linii Southwest
Jednak jak zaznaczyli przedstawiciele linii, nie wpłynęło to negatywnie na siatkę połączeń i przewoźnik po wielu odwołaniach rejsów wykonał we wtorek (5.04) wszystkie zaplanowane loty.
Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) oraz Boeing powiadomili w biuletynie innych operatorów Boeingów 737-300/400/500 o możliwych zagrożeniach, a także określili szczegóły kontroli tych samolotów. Każdy samolot, który ma wylatane ponad 35.000 cykli musi zostać sprawdzony w ciągu 5 dni od ogłoszenia biuletynu. Samoloty mające od 30.000 do 34.999 cykli muszą zostać sprawdzone w ciągu 20 dni. Maszyny przekraczające 35.000 cykli po 500 nowych cyklach będą musiały przejść dodatkowe przeglądy. Na liście FAA i Boeinga wytypowano do sprawdzenia 175 maszyn B737-300/400/500, w tym 80 w Stanach Zjednoczonych.
Według Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), poszycie samolotu zaczęło pękać w niższej linii nitu i wstępne badania tej części maszyny potwierdziły istniejące już wcześniej zmęczenie całej powierzchni przy pękniętym obszarze kadłuba.
- Złączka nitowa na Boeingu 737-300 linii Southwest, przez której usterkę doszło do rozerwania poszycia i dekompresji pokładu, nie była w ogóle brana pod uwagę jako część, która może w tym obszarze samolotu ulec jakiejkolwiek usterce - powiedział Robert Sumwalt, członek komisji NTSB.
Piotr Bożyk
Fot. Kevin Murphy
Boeing 737-300 linii Southwest
Jednak jak zaznaczyli przedstawiciele linii, nie wpłynęło to negatywnie na siatkę połączeń i przewoźnik po wielu odwołaniach rejsów wykonał we wtorek (5.04) wszystkie zaplanowane loty.
Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) oraz Boeing powiadomili w biuletynie innych operatorów Boeingów 737-300/400/500 o możliwych zagrożeniach, a także określili szczegóły kontroli tych samolotów. Każdy samolot, który ma wylatane ponad 35.000 cykli musi zostać sprawdzony w ciągu 5 dni od ogłoszenia biuletynu. Samoloty mające od 30.000 do 34.999 cykli muszą zostać sprawdzone w ciągu 20 dni. Maszyny przekraczające 35.000 cykli po 500 nowych cyklach będą musiały przejść dodatkowe przeglądy. Na liście FAA i Boeinga wytypowano do sprawdzenia 175 maszyn B737-300/400/500, w tym 80 w Stanach Zjednoczonych.
Według Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), poszycie samolotu zaczęło pękać w niższej linii nitu i wstępne badania tej części maszyny potwierdziły istniejące już wcześniej zmęczenie całej powierzchni przy pękniętym obszarze kadłuba.
- Złączka nitowa na Boeingu 737-300 linii Southwest, przez której usterkę doszło do rozerwania poszycia i dekompresji pokładu, nie była w ogóle brana pod uwagę jako część, która może w tym obszarze samolotu ulec jakiejkolwiek usterce - powiedział Robert Sumwalt, członek komisji NTSB.
Piotr Bożyk
Fot. Kevin Murphy