LOT "bogatszy" o 230 milionów

4 marca 2011 10:36
8 komentarzy
Reklama
Kasa Polskich Linii Lotniczych LOT zasilona została zastrzykiem 230 milionów złotych gotówki - wynika z informacji, jakich udzielił Zbigniew Mazur, wiceprezes spółki, członek zarządu ds. finansowo-ekonomicznych.

Suma ta to przychód ze sprzedaży 100 procent udziałów w LOT Catering i LOT Services. W przygotowaniu jest sprzedaż siedziby PLL LOT oraz LOT Aircraft Maintenance Services; polskie linie chcą sprzedać także 1/3 udziałów w Casinos Poland.

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy w lutym wyraziło zgodę na wyprzedaż udziałów w spółkach LOTu.

Kontrolę nad LOT Catering przejął Regionalny Fundusz Gospodarczy - spółka ze 100 procentowym udziałem Skarbu Państwa, zaś spółkę LOT Services przejął LOT Cargo.

LOT AMS to wydzielona z zasobów LOTu Baza Techniczna, którą przekształcono w spółkę w lipcu 2010 roku, co było jednym z sukcesów Sebastiana Mikosza, byłego prezesa linii. Do nowego podmiotu przeszło 850 pracowników LOTu.

Casinos Poland Spółka z o.o. została założona w 1988 roku. LOT ma w niej 33 proc. udziałów. Taki sam pakiet ma Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". Trzecim współwłaścicielem jest Century Casinos Poland Sp. z o.o.

Co do budynku, w którym mieści się siedziba Polskich Linii Lotniczych LOT, najprawdopodobniej ziszczą się plany stworzenia nowego podmiotu, który będzie zarządzał nieruchomością. Wcześniej wpompuje do LOTu ogromne pieniądze. - Zabezpieczamy ten budynek wieloletnią umową z odpowiednimi opcjami. Jest to wyłącznie transakcja finansowa (...) Spodziewamy się, iż naszym partnerem w tej transakcji będzie Grupa PZU - powiedział Mazur, cytowany przez PAP.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
4tech 2011-03-07 14:07   
4tech - Profil 4tech
driver, o:) prawda nad prawdę
2011-03-07 12:58   
 - Profil
To, że "odprawy", a właściwie odszkodowania za zakaz pracy u konkurencji w tego typu korporacjach są, to normalne i nikogo nie dziwią. Być może Mikosz dostał 6, a może maks 12 pensji, ale w życiu nie będzie to 2 miliony złotych. I średnio wierzę w te "pewne informacje". Z drugiej strony - jeśli np. miałby jakiś wieloletni zakaz pracy u europejskiego, czy światowego konkurenta, to skoro LO taki nakaz nakłada i wiąże umową, to gdyby to były nawet 2 miliony, też średnio dziwi. Porządny menadżer tyle zarabia w rok. Czasem nawet krócej, i jeśli są firmy, które chcą mu tyle płacić, to chwała jemu (komukolwiek, abstrahując od personalnego wątku) za to :)
mietek 2011-03-07 10:41   
mietek - Profil mietek
pawik77: Jeżeli Pan Mikosz dostał odprawę to dlatego, że miał ją zapisaną w umowie, więc skoro chcieli się go pozbyć to musieli zapłacić, Mikosz sam odejść nie chciał, więc nie ma co się dziwić. A jeśli chodzi o tajemnice firmową to pewnie miał to w umowie i nie płacą mu za to. Wiele firm podpisuje takie umowy z pracownikami i nie ma w tym nic dziwnego.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy