Boeing: "Outsourcing nie zadziałał"
Reklama
Boeing przyznał, że zastosowanie outsourcingu w projekcie 787 Dreamliner było błędem i nie zadziałało.
Jim Albaugh, szef Boeing Commercial Airplanes, uznał tę pomyłkę podczas wykładu na uniwersytecie w Seattle.
- Wydaliśmy zdecydowanie więcej pieniędzy ratując program niż moglibyśmy kiedykolwiek wydać, gdyby wszystkie elementy były produkowane blisko - powiedział Albaugh.
Nie był on inicjatorem takiej metody produkcji 787. Odpowiedzialni byli za to Harry Stonecipher (prezes Boeinga) i Alan Mulally (poprzednik Albaugha), którzy w 2003 roku stworzyli program outsourcingu produkcji podzespołów Dreamlinera.
Z uwagi na problemy i opóźnienia w pracy podwykonawców Boeing wielokrotnie musiał przejmować zadania lub wspomagać partnerów finansowo. Outsourcing przyczynił się także do znaczącego opóźnienia dostaw Dreamlinera. Amerykańscy analitycy szacują, że łączny koszt programu 787 przekroczy 12 miliardów dolarów. Boeing planował wydać na Dreamlinera nie więcej niż 5 miliardów.
Dominik Sipiński
Jim Albaugh, szef Boeing Commercial Airplanes, uznał tę pomyłkę podczas wykładu na uniwersytecie w Seattle.
- Wydaliśmy zdecydowanie więcej pieniędzy ratując program niż moglibyśmy kiedykolwiek wydać, gdyby wszystkie elementy były produkowane blisko - powiedział Albaugh.
Nie był on inicjatorem takiej metody produkcji 787. Odpowiedzialni byli za to Harry Stonecipher (prezes Boeinga) i Alan Mulally (poprzednik Albaugha), którzy w 2003 roku stworzyli program outsourcingu produkcji podzespołów Dreamlinera.
Z uwagi na problemy i opóźnienia w pracy podwykonawców Boeing wielokrotnie musiał przejmować zadania lub wspomagać partnerów finansowo. Outsourcing przyczynił się także do znaczącego opóźnienia dostaw Dreamlinera. Amerykańscy analitycy szacują, że łączny koszt programu 787 przekroczy 12 miliardów dolarów. Boeing planował wydać na Dreamlinera nie więcej niż 5 miliardów.
Dominik Sipiński