5 pytań do... Joanny Sowińskiej
Reklama
Koniec roku to dla lotnisk czas podsumowań i ogłaszania nowych połączeń na nadchodzący sezon letni. O podsumowanie aktualnej sytuacji na lotnisku Bydgoszcz-Szwederowo i plany na nadchodzący rok zapytaliśmy Joannę Sowińską, rzecznika prasowego bydgoskiego lotniska.
Pasazer.com: Od miesiąca możemy ponownie latać z Bydgoszczy do Warszawy. Jakie jest zainteresowanie lotami wśród pasażerów?
Joanna Sowińska: Zainteresowanie lotami do Warszawy jest zadowalające. Coraz więcej pasażerów przekonuje się, że podróż samolotem na trasie Warszawa-Bydgoszcz to duży komfort i oszczędność czasu. Obłożenie samolotów sięga 30 osób i zauważamy tendencję zwyżkową. W związku z takim zainteresowaniem liczymy na to, że wkrótce możliwe będzie otwarcie dodatkowego połączenia. Z połączeń korzystają nie tylko klienci biznesowi. Ceny biletów są na tyle przystępne, że na podróż samolotem stać prawie każdego pasażera.
Pasazer.com: Port lotniczy w Bydgoszczy otrzymał certyfikat, który pozwoli lotnisku na obsługę samolotów cargo. Rolę magazynów towarowych pełnić będą wojskowe hangary. Jak wygląda obecnie sytuacja z uruchamianiem obsługi przewozów towarowych?
Joanna Sowińska: Port otrzymał certyfikat na przewóz towarów i poczty w październiku 2010 roku. Był to pierwszy krok do uruchomienia na lotnisku cargo. Przed nami jeszcze uzyskanie zezwolenia z ULC, którego spodziewamy się na początku 2011 roku. Reakcja regionalnych przedsiębiorstw na możliwość przewozu towarów drogą lotniczą jest pozytywna, dlatego w tej chwili trwają rozmowy co do rozpoczęcia współpracy w tym obszarze. Uruchomienie na lotnisku cargo stwarza nowe możliwości logistyczne dla lokalnego przemysłu, a dla naszego portu lotniczego jest szansą na dalszy rozwój oferowanych usług poza transportem pasażerskim.
Pasazer.com: Czy Bydgoszcz ma szansę na nowe połączenia i nowych przewoźników w nadchodzącym roku?
Joanna Sowińska: Dążymy do rozwoju siatki połączeń, zarówno regularnych, jak i czarterowych. Zależy nam na tym, aby pasażerowie z regionu mieli coraz szersze możliwości podróżowania. W tym roku na bydgoskie lotnisko powrócił PLL LOT z połączeniami Warszawa-Bydgoszcz-Warszawa. Dzięki współpracy z LOT-em podróżni korzystający z bydgoskiego lotniska mają możliwość łączenia lotów i skorzystania ze wszystkich połączeń na całym świecie, które oferuje LOT. Trwają negocjacje z irlandzkim przewoźnikiem Ryanair w sprawie letniej siatki połączeń. Ponadto prowadzone są rozmowy z touroperatorami w sprawie czarterów. Szczegóły poznamy już wkrótce. Sezon letni zapowiada się naprawdę interesująco.
Pasazer.com: Proszę o krótkie podsumowanie segmentu czarterowego w mijającym roku.
Joanna Sowińska: Rok 2010 okazał się rekordowym pod względem ruchu czarterowego w porównaniu do poprzednich sezonów. W tym roku czarterowe linie lotnicze przewiozły o 24% więcej pasażerów w porównaniu z rokiem 2009. Do takiego wyniku przyczyniła się atrakcyjna siatka połączeń wakacyjnych. Bydgoskie lotnisko obsługiwało połączenia do najbardziej popularnych wśród Polaków kurortów, m. in.: Sharm El Sheikh czy Antalyi. W sezonie 2011 na pewno zostanie dodana kolejna destynacja - Kreta.
Pasazer.com: Jak się układa współpraca z Ryanairem? Jak zakończyła się sprawa zaległości wobec Ryanaira?
Joanna Sowińska: Współpraca z Ryanair jest dobra. W tym roku obchodziliśmy 5 rocznicę pierwszego lądowania Boeinga 737-800 pod szyldem Ryanair na płycie naszego lotniska. Obecnie trwają rozmowy o połączeniach w sezonie 2011. Mamy nadzieję, że liczba destynacji oferowanych przez irlandzkiego przewoźnika będzie zdecydowanie bardziej atrakcyjna niż w tym roku. Kwestią płatności zajmują się władze samorządowe i nie mamy żadnych informacji, aby istniało jakieś zadłużenie.
Pasazer.com: Listopad był najsłabszym miesiącem w tym roku pod względem liczby odsłużonych pasażerów. Dlaczego?
Joanna Sowińska: Liczba pasażerów w listopadzie oscylowała na podobnym poziomie jak w miesiącach styczeń i luty, co jest charakterystyczne dla tych okresów. W miesiącu grudniu spodziewamy się również ok. 16 000 pasażerów, co wiąże się z ruchem świąteczno-noworocznym, czyli również brakiem lub ograniczeniem połączeń w niektóre dni świąteczne.
Pasazer.com: Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Wyszyński
[Wywiad autoryzowany]
Pasazer.com: Od miesiąca możemy ponownie latać z Bydgoszczy do Warszawy. Jakie jest zainteresowanie lotami wśród pasażerów?
Joanna Sowińska: Zainteresowanie lotami do Warszawy jest zadowalające. Coraz więcej pasażerów przekonuje się, że podróż samolotem na trasie Warszawa-Bydgoszcz to duży komfort i oszczędność czasu. Obłożenie samolotów sięga 30 osób i zauważamy tendencję zwyżkową. W związku z takim zainteresowaniem liczymy na to, że wkrótce możliwe będzie otwarcie dodatkowego połączenia. Z połączeń korzystają nie tylko klienci biznesowi. Ceny biletów są na tyle przystępne, że na podróż samolotem stać prawie każdego pasażera.
Pasazer.com: Port lotniczy w Bydgoszczy otrzymał certyfikat, który pozwoli lotnisku na obsługę samolotów cargo. Rolę magazynów towarowych pełnić będą wojskowe hangary. Jak wygląda obecnie sytuacja z uruchamianiem obsługi przewozów towarowych?
Joanna Sowińska: Port otrzymał certyfikat na przewóz towarów i poczty w październiku 2010 roku. Był to pierwszy krok do uruchomienia na lotnisku cargo. Przed nami jeszcze uzyskanie zezwolenia z ULC, którego spodziewamy się na początku 2011 roku. Reakcja regionalnych przedsiębiorstw na możliwość przewozu towarów drogą lotniczą jest pozytywna, dlatego w tej chwili trwają rozmowy co do rozpoczęcia współpracy w tym obszarze. Uruchomienie na lotnisku cargo stwarza nowe możliwości logistyczne dla lokalnego przemysłu, a dla naszego portu lotniczego jest szansą na dalszy rozwój oferowanych usług poza transportem pasażerskim.
Pasazer.com: Czy Bydgoszcz ma szansę na nowe połączenia i nowych przewoźników w nadchodzącym roku?
Joanna Sowińska: Dążymy do rozwoju siatki połączeń, zarówno regularnych, jak i czarterowych. Zależy nam na tym, aby pasażerowie z regionu mieli coraz szersze możliwości podróżowania. W tym roku na bydgoskie lotnisko powrócił PLL LOT z połączeniami Warszawa-Bydgoszcz-Warszawa. Dzięki współpracy z LOT-em podróżni korzystający z bydgoskiego lotniska mają możliwość łączenia lotów i skorzystania ze wszystkich połączeń na całym świecie, które oferuje LOT. Trwają negocjacje z irlandzkim przewoźnikiem Ryanair w sprawie letniej siatki połączeń. Ponadto prowadzone są rozmowy z touroperatorami w sprawie czarterów. Szczegóły poznamy już wkrótce. Sezon letni zapowiada się naprawdę interesująco.
Pasazer.com: Proszę o krótkie podsumowanie segmentu czarterowego w mijającym roku.
Joanna Sowińska: Rok 2010 okazał się rekordowym pod względem ruchu czarterowego w porównaniu do poprzednich sezonów. W tym roku czarterowe linie lotnicze przewiozły o 24% więcej pasażerów w porównaniu z rokiem 2009. Do takiego wyniku przyczyniła się atrakcyjna siatka połączeń wakacyjnych. Bydgoskie lotnisko obsługiwało połączenia do najbardziej popularnych wśród Polaków kurortów, m. in.: Sharm El Sheikh czy Antalyi. W sezonie 2011 na pewno zostanie dodana kolejna destynacja - Kreta.
Pasazer.com: Jak się układa współpraca z Ryanairem? Jak zakończyła się sprawa zaległości wobec Ryanaira?
Joanna Sowińska: Współpraca z Ryanair jest dobra. W tym roku obchodziliśmy 5 rocznicę pierwszego lądowania Boeinga 737-800 pod szyldem Ryanair na płycie naszego lotniska. Obecnie trwają rozmowy o połączeniach w sezonie 2011. Mamy nadzieję, że liczba destynacji oferowanych przez irlandzkiego przewoźnika będzie zdecydowanie bardziej atrakcyjna niż w tym roku. Kwestią płatności zajmują się władze samorządowe i nie mamy żadnych informacji, aby istniało jakieś zadłużenie.
Pasazer.com: Listopad był najsłabszym miesiącem w tym roku pod względem liczby odsłużonych pasażerów. Dlaczego?
Joanna Sowińska: Liczba pasażerów w listopadzie oscylowała na podobnym poziomie jak w miesiącach styczeń i luty, co jest charakterystyczne dla tych okresów. W miesiącu grudniu spodziewamy się również ok. 16 000 pasażerów, co wiąże się z ruchem świąteczno-noworocznym, czyli również brakiem lub ograniczeniem połączeń w niektóre dni świąteczne.
Pasazer.com: Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Wyszyński
[Wywiad autoryzowany]