Atlanta wprowadza system rozpoznawania twarzy
Lotnisko Hartsfield-Jackson w Atlancie będzie kolejnym portem, które wprowadzi system rozpoznawania twarzy.
Reklama
Kontrola będzie dotyczyć wszystkich pasażerów podróżujących liniami Delta Air Lines, pochodzących spoza Stanów Zjednoczonych i ma na celu zmarginalizowanie przypadków, w których do kraju przybywają osoby z fałszywymi dokumentami. Obywatele USA będą mogli jej odmówić.
Tym samym Atlanta dołączy do grupy 14 amerykańskich lotnisk, które testują to rozwiązanie. Warto przypomnieć, że pionierem w tym zakresie był port lotniczy Dulles w Waszyngtonie, a jako pierwszy w jego ślady poszedł port lotniczy im. Kennedy'ego w Nowym Jorku.
Pomysły na wykorzystanie indywidualnych cech ludzkiego ciała pochodzą jednak nie tylko z USA - na londyńskim Heathrow skanowanie tęczówki wprowadzono już 12 lat temu w celu przyspieszenia odprawy. Podobne rozwiązanie funkcjonuje także na lotnisku Dubaj-International, ale niewykluczone, że w najbliższym czasie ulegnie ono znacznej modyfikacji - włodarze portu rozważają bowiem wprowadzenie osobliwego systemu weryfikacji pasażerów, który ma polegać na zbudowaniu wirtualnego tunelu akwarystycznego. Podróżni mieliby wpatrywać się w sztucznie stworzone ryby, a przy okazji być poddawani kontroli.