Lotnisko w Radomiu trafi do PPL za niespełna 13 milionów złotych

W ciągu najbliższego tygodnia obwieszczenie o upadłości ma ukazać się w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Od daty jego publikacji zacznie biec siedmiodniowy termin, w którym wierzyciele mogą oprotestować decyzję sądu. W ciągu 30 dni, też od ukazania się obwieszczenia, wierzyciele będą mogli zgłaszać swoje wierzytelności. W sumie zadłużenie PLR wynosi 29 milionów złotych. Sąd wyznaczył syndyka i określił minimalna cenę, za jaką ma zostać dokonana transakcja sprzedaży. Jest to 12,7 miliona złotych. Jeśli żaden z wierzycieli nie wniesie zażalenia to PPL może stać się właścicielem lotniska w Radomiu prawdopodobnie już na początku listopada br.

Upadłość PLR w formule „pre-pack”, czyli z wyznaczeniem nabywcy, jest początkiem inwestycji, jaką PPL zamierza przeprowadzić na Sadkowie. Zbudowany od podstaw nowy port lotniczy w Radomiu ma odciążyć coraz bardziej zatłoczone Lotnisko Chopina, zanim w 2027 r. zostanie otwarty Centralny Port Komunikacyjny w Baranowie.

PPL zapowiada, że chce zainwestować w radomskie lotnisko ok. 500 milionów złotych. Jednocześnie decyzją radomskich rajców PPL będzie otrzymywać, co roku od miasta kwotę 13,5 miliona złotych przez 20 lat począwszy od 2021 r. Kwoty te stanowią rozłożoną na 20 rat zapłatę za nakłady, jakie PPL poczyni w trakcie trwania dzierżawy terenów, na których znajduje się lotnisko. Nowy zapasowy port dla Lotniska Chopina w Warszawie ma zacząć działać w 2020 roku. PPL już zdążył zgłosić notyfikacje przetargów na rozbudowę lotniska na Sadkowie na stronie Komisji Europejskiej.