Trzy lata nowej drogi startowej w Katowicach

28 maja 2018 11:24
16 komentarzy
Nowa droga startowa na lotnisku w Katowicach została oddana do użytku dokładnie trzy lata temu, 28 maja 2015 roku. Pierwszym samolotem, który z niej wystartował, był Airbus A320 należący do linii lotniczych Wizz Air - maszyna o godzinie 6:11 wyruszyła w drogę do Londynu Luton.
Reklama
Budowa nowej drogi startowej na lotnisku w Katowicach była jak do tej pory największą inwestycją w historii portu. Decyzja o realizacji tego projektu zapadła jeszcze w 2008 roku. W ciągu siedmiu lat, zarządzające lotniskiem Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze SA, przygotowało przedsięwzięcie pod kątem formalnym, montażu finansowego i fizycznie je zrealizowało.

Prace na budowie nowej drogi startowej rozpoczęły się w lutym 2013 roku i trwały 710 dni. Do realizacji zadania wykorzystano m.in. 120 tys. m³ betonu drogowego i konstrukcyjnego, 56 tys. ton mieszanki mineralno – bitumicznej, 421 tys. ton kruszywa różnego pochodzenia i frakcji. Łącznie, na budowę nowej drogi startowej, zostało przywiezionych ponad 1 mln ton materiałów budowlanych.

Do wykonania oznakowania poziomowego potrzebnych było 9000 kg farby. Zasilenie 1097 świateł nawigacyjnych, w które wyposażono nową infrastrukturę, zostało zapewnione dzięki obejmującej 235 km sieci kabli elektrycznych. W budowę nowej drogi zaangażowanych było bezpośrednio ponad 1 500 osób i ponad 220 jednostek sprzętu. Koszt inwestycji wyniósł 157 mln zł netto z czego 73 mln zł GTL SA skutecznie pozyskało z Funduszu Spójności Unii Europejskiej (Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko).

W efekcie powstała droga startowa o długości 3200 m i szerokości 45 m. Dzięki niej, możliwe stało się wprowadzenie II kategorii operacji lotniczych, co oznacza, że lądowania mogą odbywać się przy widzialności wzdłuż drogi startowej nie mniejszej niż 300 metrów i przy pułapie chmur nie niższym niż 30 metrów. Dla porównania na wcześniej używanej drodze startowej o długości 2 800 metrów, minima dla lądowania wynosiły odpowiednio 550 metrów i 60 metrów. W dniu oddania do użytku nowej drogi startowej został podniesiony kod referencyjny pyrzowickiego lotniska z 4D do 4E. Oznacza to, że infrastruktura portu w całości przystosowana jest do przyjęcia dalekodystansowych, szerokokadłubowych samolotów o rozpiętości skrzydeł dochodzącej do 65 m. Aktualnie w Polsce tak wysoki kod referencyjny mają tylko dwa lotniska - Katowice oraz Lotnisko Chopina w Warszawie.

Budowa nowej drogi startowej była realizowana w ramach pierwszego etapu programu rozbudowy infrastruktury. W pierwszym etapie w latach 2007-2016 GTL SA obok budowy nowej drogi startowej przygotowało pod kątem formalnym, sfinansowało i zrealizowało takie projekty jak: rozbudowa i modernizacja terminalu pasażerskiego A, budowa terminalu pasażerskiego C, nowy terminal cargo wraz przedterminalową płytą postojową dla samolotów towarowych. Powstała baza do obsługi technicznej samolotów – istniejących hangar przeszedł generalny remont, wybudowano drugi, całkowicie nowy obiekt hangarowy. Zmodernizowana została większość dróg kołowania, a stara droga startowa o długości 2 800 metrów została przekształcona w drogę kołowania. Na wschód rozbudowana została płyta postojowa nr 1, powstała także płyta do odladzania samolotów.

Aktualnie na lotnisku w Katowicach rozpoczął się drugi etap rozbudowy, który potrwa do 2025 roku. W toku jest rozbudowa płyty postojowej dla samolotów towarowych. W przyszłym roku rozpocznie się przebudowa i rozbudowa terminalu pasażerskiego B. W najbliższym czasie GTL SA rozpocznie prace koncepcyjne, które pozwolą określić ostateczną skalę inwestycji związanych z rozwojem infrastruktury terminalowej, chodzi o budowę nowego, niezależnego terminalu pasażerskiego wyposażonego w rękawy. Ponadto GTL SA chce w najbliższych latach zrealizować takie projekty jak: nowa strażnica Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej, rozbudowa bazy do obsługi technicznej samolotów, centralna wartownia, baza paliwowa, rozbudowa terminalu cargo. Nadal zwiększana będzie liczba stanowisk postojowych samolotów.

Na terenie portu inwestują też partnerzy GTL SA. Trwa budowa Hotelu Moxy (marka sieci Marriott). Inwestorem jest Chopin Airport Development. Obiekt ma zostać oddany do użytku na początku drugiej połowy 2018 roku. Ponadto dwa projekty w Pyrzowicach prowadzi Polska Agencja Żeglugi Powietrznej. Trwa wyposażanie w niezbędne urządzanie nowej wieży kontroli lotniska. PAŻP planuje oddać ją do użytku operacyjnego na przełomie 2018 i 2019 roku. Razem z GTL SA Agencja realizuje też przedsięwzięcie „uzbrojenia” podejścia do pasa 09 drogi startowej w system ILS CAT I. Realizacja tego zadania sprawi, że pyrzowickie lotnisko będzie pierwszym portem w kraju z systemem ILS na obydwu kierunkach drogi startowej.

fot. Marek Barciewcz, Piotr Pasternak, Piotr Adamczyk
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
misiok 2018-06-03 21:24   
misiok - Profil misiok
Takie jeszcze małe „ale” - lotnisko w Katowicach w odróżnieniu od większości lotnisk w Polsce nie korzysta raczej ze środków publicznych, więc właściciele mogą inwestować tak jak uważają za stosowne, a jak napisałem wcześniej to na razie ich inwestycje przynoszą dywidendy. :)

I jeszcze takie pytanie na marginesie: czy my żyjemy w XIX w.? Bo jakoś osobiście nie znam nikogo ze Śląska i okolic, kto byłby zmuszony korzystać z naszego lotniska i przeszkadzałby mu dojazd - większość porusza się tak jak chciała natura - samochodem. Ja na lotnisko jadę nawet w godzinach szczytu 20-25 min, ale mieszkam w środku aglomeracji. Mógłbym zadać pytanie: ile trzeba czasu, żeby komunikacją publiczną dojechać z np. Nowego Sącza?
Katowice raczej za mojego życia nie będą miały szybkiego dojazdu pociągiem, bo nie ma takiej możliwości - okoliczni mieszkańcy nie zgodzili się na budowę, a proponowane rozwiązania „rewitalizacji” niby istniejących odcinków raczej spowodują dojazd dłuższy niż autobusem. My ze Śląska się już z tym raczej pogodziliśmy, Wam w Krakowie to bardzo przeszkadza.
gość_ec29c 2018-06-03 19:41   
gość_ec29c - Profil gość_ec29c
@ortler

1) "Koszt inwestycji wyniósł 157 mln zł netto z czego 73 mln zł GTL SA skutecznie pozyskało z Funduszu Spójności Unii Europejskiej (Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko)."

Nawet gdyby zapłacili wszystko z własnej kieszeni, to lotnisko byłoby na to stać.

"W toku jest rozbudowa płyty postojowej dla samolotów towarowych. W przyszłym roku rozpocznie się przebudowa i rozbudowa terminalu pasażerskiego B. W najbliższym czasie GTL SA rozpocznie prace koncepcyjne, które pozwolą określić ostateczną skalę inwestycji związanych z rozwojem infrastruktury terminalowej, chodzi o budowę nowego, niezależnego terminalu pasażerskiego wyposażonego w rękawy. Ponadto GTL SA chce w najbliższych latach zrealizować takie projekty jak: nowa strażnica Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej, rozbudowa bazy do obsługi technicznej samolotów, centralna wartownia, baza paliwowa, rozbudowa terminalu cargo. Nadal zwiększana będzie liczba stanowisk postojowych samolotów."

Tu nie podali szacowanego kosztu, ale na moje oko wygląda na kilkaset milionów. Czyli, bez gigantomanii.

2) Dojazd na Śląsk jest ważny, ale jeśli poważnie myślą o rozwoju to również autobusy co pół godziny do Krakowa, Kielc/Radomia/Lublina, Łodzi i Opola/Wrocławia. Cena przejazdu 15 - 25 zł.
ortler 2018-06-03 19:19   
ortler - Profil ortler
Ad Misiok: W odpowiedzi na Pańskie uwagi wyjaśniam:
i. Do napisania komentarza zainspirowały mię informacje decyzji Zarządu KTW o dalszej rozbudowie infrastruktury lotniska. Nie mam nic przeciw temu, że lotnisko posiada nową wieżę, nowy pas startowy oraz ILS cat. II. Jednakże infrastruktura powinna być dostosowana do istniejącego lub przewidywanego w najbliższym czasie ruchu. W przeciwnym razie pozostaje niewykorzystana, a jej utrzymanie generuje niepotrzebne koszty. W tej chwili infrastruktura KTW jest jak mi się zdaje w zupełności wystarczająca dla istniejącego ruchu (w przeciwieństwie do sytuacji w KRK), a chęć jej dalszej rozbudowy ponad potrzeby uznaję za megalomanię i marnowanie środków publicznych. (Tu być może tkwi źródło naszej kontrowersji.)
ii. Nieograniczone możliwości rozbudowy nie decydują o 'atrakcyjnosci' lotniska zarówno dla przewoźników jak i pasażerów. Warunek ten spełniało niesławne Ciudad Real i wiemy jak to się skończyło. (Nie znaczy to, że lotnisko KTW uważam za zbędne i taki błędny wniosek byłby najoczywistszą bzdurą).
iii. Większość PAXów w KRK to nie mieszkańcy Krakowa, prawdopodobnie nawet nie Małopolski. (Podobnie jest zresztą we wszystkich spektakularnych portach lotniczych.) Znaczną część ruchu w KRK tworzy business, zagraniczni turyści, a także mieszkańcy Ślaska. Z centrum Katowic na Pyrzowice trzeba jechać samochodem ok. 35 minut, do Balic zaledwie 10 - 15 minut dłużej - nie jest to więc istotna różnica. O 'atrakcyjnosci' lotniska decyduje siatka połączeń i dogodny dojazd, a nie wielkość rozdmuchanej infrastruktury, z czego Zarząd KTW jakby nie zdawał sobie sprawy.
iv. Uważam, że Zarząd KTW powinien skupić się w pierwszej kolejności na rozwiązaniu problemu sprawnego dojazdu na lotnisko i z tego powinien być w pierwszej kolejności rozliczony. Inaczej charakter lotniska się nie zmieni i dalej omijać go będą przewoźnicy sieciowi (z wyjątkiem być może LH).
v. Nie mam nic przeciwko ruchowi cargo na lotniskach. Z ekonomicznego punktu widzenia jest on niemal tak samo wartościowy jak ruch pasażerski, daje tylko mniejszy 'splendor'. KTW mają do jego realizacji najlepsze warunki w całej południowej Polsce. Nie wiem dlaczego jest on wykorzystywany w KTW w zbyt skromnej skali.
vi. Podałem Bratysławę jako przykład lotniska, którego kolejne zarządy ograniczały się do nadmiernego rozdmuchania infrastruktury przy niemal całkowitym zaniedbaniu innych czynników decydujących o atrakcyjności portu. Oby Zarząd KTW nie powtórzył tego błędu.
vii. Z punktu widzenia pasażerów KTW i KRK stanowią w praktyce 'duoport', z którego korzystają mieszkańcy obydwu województw. Istniejący obecnie podział funkcji w tym tandemie wytworzył się niejako spontanicznie. O ile dojazd na Balice nie stanowi większego problemu, to dotarcie do Pyrzowic jest prawdziwą, a przy tym dość kosztowną wyprawą, o czym mogą się łatwo przekonać zarówno mieszkańcy Krakowa jak i Katowic.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy