Zarząd LOT: Referendum strajkowe jest nielegalne
Tomasz Śniedziewski
Liderzy związków zawodowych działających w LOT odrzucali próby porozumienia podejmowane przez pracodawcę, a trwające referendum strajkowe jest nielegalne, przekonuje zarząd PLL LOT w liście do pracowników spółki.
Reklama
List zarządu polskiego przewoźnika do pracowników stanowi odpowiedź na zapowiedziane wczoraj (21.03) referendum strajkowe. Autorzy dokumentu, do treści którego dotarł Pasazer.com, przekonują iż wbrew temu co głoszą przewodniczący dwóch związków zawodowych w LOT, zarząd prezentował przedstawicielom związków propozycję "Regulaminu Wynagradzania". Ostatnie spotkanie w ramach dialogu społecznego prowadzonego w LOT miało się odbyć z inicjatywy zarządu 14 marca br.
Władze spółki przypominają, że na spotkaniu tym zaproponowały szereg rozwiązań, w tym:
- Usankcjonowanie podwyższonych wynagrodzeń dla pierwszych oficerów samolotów B787;
- Zmianę systemu zaszeregowania członków personelu pokladowego poprzez uzależnienie kategorii zaszeregowania od liczby godzin nalotu, co stanowić ma realizację postulatu Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego;
- Propozycje programu pilotażowego zmierzającego do wprowadzenia premii dla personelu lotniczego i pokładowego;
- Wprowadzenie nowego regulaminu premiowego dla pracowników contact center w celu ułatwienia im wypracowania premii;
- Zagodzenie kryteriów premiowych dla kierowników poprzez uniezależnienie wypłaty kierownikom premii za realizację celów indywidualnych od realizacji celu korporacyjnego;
- Propozycja wypłaty kierownikom premii za realizację celów indywidualnych w trybie kwartalnym miejsce rocznego;
- Wprowadzenie dodatkow dla pracowników personelu naziemnego z tytutu pełnienia funkcji inspektora bezpieczeństwa lotniczego;
- Propozycję programu pilotażowego dotyczącego instruktorów;
- Wprowadzenie zasady częściowej odplatności za dyżury lotniskowe personelu lotniczego;
- Urealnienie zasad naliczania dodatku dla szefowych pokładu.
Zarząd PLL LOT poinformował też pracowników, że we wrześniu 2017 roku otrzymał od związków zawodowych informację o terminach planowanego wówczas referendum strajkowego. Jak argumentuje LOT, obecna inicjatywa jest więc próbą przeprowadzenia kolejnego referendum w tej samej sprawie i zapowiada, że nie może uznać jej legalności. O swoim stanowisku przewoźnik poinformował zarządy związków zawodowych.
Referendum strajkowe zostało ogłoszone we środę, 21 marca. Pracownikom narodowego przewoźnika nie podoba się sposób zarządzania w firmie. Pracownicy chcieliby także powrotu do zarobków z 2010 r. Jak wynika z informacji money.pl, nikt nie podjął żadnych działań mających mających na celu załagodzenie konfliktu.
gość
pcharasz
marcowy