5 pytań do... Mariusza Szpikowskiego

25 sierpnia 2009 21:42
2 komentarze
Reklama
Rozmowa z Mariuszem Szpikowskim, prezesem zarządu linii Air Italy Polska.

Pasazer.com: Jak Air Italy Polska radzi sobie w czasie szczytu sezonu czarterowego, a jednocześnie w czasie kryzysu gospodarczego? Jak Air Italy Polska odczuwa jego skutki?

Mariusz Szpikowski: Spowolnienie gospodarcze znajduje swoje wyraźne odzwierciedlenie także na rynku czarterów. Ten rok to przede wszystkim czas przewoźników oferujących niskie ceny, kosztem jakości świadczonych usług, lub przewoźników nie muszących liczyć się z rachunkiem ekonomicznym. Air Italy Polska, jako członek dużej Spółki Air Italy Group, może wykazać się dużą elastycznością ze względu na dostęp do floty i zasobów Grupy, lepiej w ten sposób dostosowując się do oczekiwań naszych partnerów, przede wszystkim jednak będąc zobowiązanym do zachowania obowiązujących w Grupie wysokich standardów bezpieczeństwa i jakości. Od momentu objęcia przeze mnie kierownictwa Spółki, naszym głównym celem stała się wysoka jakość świadczonych usług, zarówno w obrębie punktualności, jak również komfortu pasażera, począwszy od odprawy na lotnisku, aż po opuszczenie pokładu samolotu po locie. Nasi specjalnie przeszkoleni przedstawiciele są widoczni na lotnisku dbając o sprawną obsługę. Podnieśliśmy wymogi i poziom wyszkolenia personelu pokładowego.

Prowadzimy politykę pełnej jawności, pasażer może zapoznać się z obowiązującymi nas zasadami, a także wszelkimi zobowiązaniami względem pasażerów. Takie podejście spowodowało jednak ograniczenie doboru partnerów handlowych do tych, którzy również stawiają na takie wartości.

Myślę, iż po zakończeniu sezonu nastąpi weryfikacja rynku, na którym zaobserwujemy bankructwa wielu biur podróży zorientowanych przede wszystkim na niską cenę z pominięciem jakości, co powinno pociągnąć zmianę mentalności polskich turystów w stronę uznanych biur podroży i przewoźników gwarantujących wysoką jakość.

Pasazer.com: Czy liczba połączeń czarterowych jakie obsługujecie jest wystarczająca, żeby utrzymać się w segmencie przewozów czarterowych w Polsce? Inna polska firma (Centralwings) nie uniosła piętna konkurencji.

Mariusz Szpikowski: Nasza Spółka, ze względu na wsparcie Grupy oraz wcześniejsze przygotowanie do zmienionych uwarunkowań rynkowych wynikających z kryzysu, poprzez zastosowanie strategii opisanej powyżej, bez niepokoju przechodzi przez ten trudny okres. Nie obawiamy się konkurencji. Czas zweryfikuje kto obrał najlepszą strategię na ten trudny okres.

Air Italy Polska mimo cięższych dla lotnictwa czasów stawia na najwyższe standardy i jakość i tym właśnie zamierzamy się wyróżniać na tle konkurencji. Nasza strategia jest długoterminowa, nastawiona jest na stałą obecność na tym rynku (czerpiąc z know-how Grupy) i budowanie własnych kompetencji. Trudno nam porównywać się do Centralwings, choćby ze względu na rożne uwarunkowania i wymogi wewnętrzne (pamiętajmy, ze Centralwings to spółka państwowa), jak i absolutnie rożne podejście do rynku i strategii rozwoju.

Nie można zapomnieć także o tym, iż sam kryzys, poza zagrożeniami, otwiera również wiele nowych możliwości.

Pasazer.com: Jesteśmy w środku sezonu czarterowego. Wydaje się, że na większych lotniskach odlatujących samolotów Air Italy Polska jest mniej niż innych. Z mniejszych regionalnych lotnisk nie latacie wogóle. Czy to trafna obserwacja?

Mariusz Szpikowski: Jak wspomniałem wcześniej, naszym głównym celem strategicznym, począwszy jeszcze od sezonu zimowego, jest podnoszenie jakości usług, a nie liczba obsługiwanych połączeń. Było to widoczne już w sezonie zimowym, gdy oferowaliśmy naszym pasażerom, jako pierwsza linia czarterowa, połączenia bezpośrednie komfortowym samolotem szeroko kadłubowym do odległych destynacji, podczas gdy konkurencyjne połączenia wymagały przesiadek, bądź nawet kilku lądowań technicznych.

W tym sezonie widoczny jest spadek ilości oferowanych połączeń. Poszczególne trasy obsługiwane są przez mniejsze samoloty, a operatorzy często obniżając cene obniżają również jakości oferowanych usług. Dlatego też nasza firma ograniczyła liczbę połączeń tak, aby nie poddawać się takim kompromisom, co już zaprocentowało w postaci wiarygodności i rzetelności, z jaką jesteśmy kojarzeni.

Pasazer.com: W lipcu 2009 wystosował Pan list otwarty do Ministra Infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Czy w ten sposób walczy Pan z konkurencja na polskim rynku czarterów?

Mariusz Szpikowski: Nie chodzi o walkę z konkurencją, tylko o równe traktowanie. A takim nie można nazwać faktu, iż ULC dopuszcza na polski rynek obcych przewoźników, podczas gdy linie z krajów trzecich nie mają możliwości wykonywania lotów czarterowych poza unijnych bez uprzedniego uzyskania non objection od lokalnych linii z krajów takich jak Niemcy, Włochy, czy Belgia. Rozwinięte rynki lotnicze od lat bronią swoich krajowych przewoźników, dzięki czemu utrzymują swoją infrastrukturę lotniczą i tak cenny oraz potrzebny do rozwoju w branży know-how.

Największym problemem branży jest brak jasnej i długofalowej strategii rozwoju polskiego rynku. Co więcej, działania ULC, odpowiedzialnego za politykę w tym zakresie, prowadzą do nieopłacalności utrzymywania w Polsce drogiej infrastruktury lotniczej oraz zagrażają firmom trzecim, pośrednio związanym z działalnością przewoźników na terytorium Polski. Polityka ULC prowadzi do tego, że nie będzie sensu inwestować w infrastrukturę i zakładać w Polsce baz, skoro można mieć takie same prawa bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów.

Co najważniejsze, podkreślam, my nie walczymy z konkurencją poprzez regulacje, lecz wzywamy do określenia jasnych, jednakowych dla wszystkich zasad, których utrzymania w dłuższym okresie należy oczekiwać. Mamy wrażenie, iż obecnie polityka urzędu jest kształtowana od przypadku do przypadku, a podejmowane działania często niezrozumiałe i niejasne. Dopiero w późniejszym etapie dowiadujemy się, że dotychczasowe inicjatywy regulatora są cześćią jakiejś strategii.. Korzystają z tego gracze krótkoterminowi jedynie eksploatujący rynek i zabierający do siebie wszelkie korzyści.

Nikt natomiast nie chce już myśleć o długoterminowych inwestycjach. Zła kondycja finansowa naszego narodowego przewoźnika, upadek czołowego agenta obsługi naziemnej w Warszawie, fakt, iż do tej pory w Polsce nie rozwinęła się żadna rodzima linia lotnicza (czarterowa bądź nisko kosztowa) to aż nadto wyraźne skutki takiego stanu rzeczy. Dziwi nas fakt, iż rząd, szukając dodatkowych wpływów do budżetu, rozważa podniesienie podatków, zamiast np. uporządkować tę sferę oraz skierować napływ podatków i opłat (tj. co najmniej 300 mln złotych rocznie) bezpośrednio do polskiego budżetu zamiast oddawać zyski państwom trzecim.

Pasazer.com: Jakie plany rozwojowe ma Air Italy Polska?

Mariusz Szpikowski: Jesteśmy czołową polską linią czarterową – świadczy o tym fakt, że zostaliśmy wybrani najlepszą linią czarterową w 2008. Taką też zamierzamy pozostać – jako pierwszy polski operator uzyskaliśmy pełny certyfikat Airworthiness, co potwierdza, że jesteśmy jednym z najbezpieczniejszych europejskich przewoźników.

Posiadamy własną certyfikowana organizację obsługową (Part 145), gwarantującą utrzymanie bardzo dobrego stanu technicznego. W najbliższej przyszłości będziemy kontynuować strategię zorientowaną na wysoką jakość i wysoki komfort pasażerów, dbanie o poziom świadomości polskiego pasażera oraz dobór biur podroży stawiających sobie za cel takie właśnie wartości. Zamierzamy też, jako element strategii całej Grupy, dokonać zmian we flocie.

Przede wszystkim zależy nam na uznaniu ze strony naszych pasażerów, którzy przecież zaczynają swoje wakacje właśnie na lotnisku. Chcemy więc, by zawsze był to mile wspominany początek wypoczynku oraz, by wszyscy pasażerowie chętnie do nas wracali, pytając biura podroży właśnie o to, kto będzie ich przewoził. Obecnie informacja taka jest traktowana zdawkowo.

Rozmawiał: Tomasz Wyszyński

Ostatnie komentarze

ralf_kk 2009-08-29 18:06   
ralf_kk - Profil ralf_kk
Aż dziw że jeszcze istnieją
marecki 2009-08-26 08:14   
marecki - Profil marecki
Pan prezes jak mantre powtarza formułkę o jakości usług... ciekawe czym różni się in plus jakość usług Air Italy od jakości usług innych popularnych przewoźników czarterowych czy wykonujących czartery, latających z/do Polski.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy