Przedstawiamy sześć ciekawostek na temat posiłków serwowanych w samolotach. Składniki i zapachy potraw są specjalne dobrane pod kątem podania ich na pokładzie. Pomimo przeszkód związanych z warunkami panującymi na wysokości około 11 tys. metrów, linie starają się, aby wszystko było smaczne i odpowiednio przyrządzone. Jednak nie wszystko co smakuje nam w samolocie, zjedlibyśmy na ziemi.

Wysokość, ciśnienie i niska wilgotność wpływa na nasze odczucia związane ze spożywaniem posiłków na pokładzie. Przez warunki panujące w samolocie pasażerowie słabiej odczuwają różne smaki. Ciekawostką potwierdzoną badaniami jest także wpływ silników na nasze odczucia kulinarne. Hałas związany z ich pracą może zaburzać nasz zmysł smaku.

Aby zrekompensować słabsze odczuwanie smaków na pokładzie, posiłki serwowane w samolocie zawierają większą niż normalnie ilość sodu. Te same dania na ziemi byłyby dla nas za słone.

Z uwagi na zamkniętą przestrzeń w samolocie, planując i przygotowując posiłki, szefowie kuchni zwracają uwagę na używane produkty, a dokładnie na zapachy jakie przygotowana potrawa może wydzielać. Zapach niektórych produktów mógłby źle wpłynąć na pasażerów "zamkniętych" w samolocie. Wykluczone są potrawy o intensywnym zapachu, które mogłyby spowodować np. nudności.

Ze względu na niską wilgotność na dużych wysokościach, posiłki serwowane w samolotach są przeważnie podawane z sosami. Ma to zapobiec nadmiernemu wysuszeniu żywności, jednocześnie poprawiając ich smak.

Nasze zmysły nie są przystosowane do jadania na wysokości dziesięciu tysięcy metrów, jednak z kilkoma powyższymi zabiegami stosowanym przez linie lotnicze jesteśmy w stanie zjeść smaczne potrawy na pokładach samolotów.Pamiętajmy, że to co w przestworzach nam nie smakuje, na ziemi może okazać się całkiem smaczne. Nie jest to wina oszczędności przewoźnika a raczej naszych kubków smakowych, które trochę inaczej pracują na wysokości. Tutaj wygrywają warunki panujące w powietrzu.

A jakie są Wasze doświadczenia z podniebną kuchnią?