Katastrofa samolotu w Iranie
Reklama
Samolot pasażerski Tupolew, należący do irańskich linii lotniczych, rozbił się w północnozachodnim Iranie w pobliżu miasta Qazvin.
Do katastrofy doszło 16 minut po starcie z międzynarodowego lotniska im. Imama Chomeiniego w Teheranie. Na pokładzie maszyny lecącej z Teheranu do Erewania znajdowało się 168 pasażerów, w tym 16 członków załogi. Wszyscy pasażerowie zginęli.
Irańskie media mówią, że szczątki maszyny rozrzucone są w promieniu kilkuset metrów od miejsca wypadku, który nastąpił w pobliżu wioski Dżanat-Abad.
Jak donoszą agencje informacyjne, samolotem podróżowało ośmiu członków irańskiej młodzieżowej narodowej drużyny judo. Razem ze sportowcami podróżowało dwóch trenerów. Do Erywania lecieli by trenować wraz z armeńską drużyną judo przed zawodami zaplanowanymi na 6 sierpnia w Węgrzech.
Ponadto rosyjskie agencje podają, że na pokładzie maszyny - oprócz Ormian i Gruzinów - znajdowali się także Rosjanie.
Jarosław Janiczek
Do katastrofy doszło 16 minut po starcie z międzynarodowego lotniska im. Imama Chomeiniego w Teheranie. Na pokładzie maszyny lecącej z Teheranu do Erewania znajdowało się 168 pasażerów, w tym 16 członków załogi. Wszyscy pasażerowie zginęli.
Irańskie media mówią, że szczątki maszyny rozrzucone są w promieniu kilkuset metrów od miejsca wypadku, który nastąpił w pobliżu wioski Dżanat-Abad.
Jak donoszą agencje informacyjne, samolotem podróżowało ośmiu członków irańskiej młodzieżowej narodowej drużyny judo. Razem ze sportowcami podróżowało dwóch trenerów. Do Erywania lecieli by trenować wraz z armeńską drużyną judo przed zawodami zaplanowanymi na 6 sierpnia w Węgrzech.
Ponadto rosyjskie agencje podają, że na pokładzie maszyny - oprócz Ormian i Gruzinów - znajdowali się także Rosjanie.
Jarosław Janiczek