Modlin obniży opłaty dla nowych linii

6 listopada 2017 11:30
16 komentarzy
Port lotniczy w Modlinie chce obniżyć stawkę opłaty pasażerskiej dla nowych linii. Miałoby to pomóc przyciągnąć kolejnych przewoźników.
Reklama
- Skłaniamy się do tego, aby poprawić nasz cennik i obniżyć opłaty lotniskowe dla nowych przewoźników, którzy chcieliby się pojawić na lotnisku - zapowiedział Marek Miesztalski, skarbnik województwa mazowieckiego, w rozmowie z Fly4Free.pl.

Zgodnie z naszymi informacjami, w planach jest obniżenie podstawowej stawki opłaty pasażerskiej, która obecnie wynosi 40 zł. Linia lotnicza płaci tę kwotę za każdego pasażera odlatującego z Modlina. Na Lotnisku Chopina ta sama stawka wynosi 60 zł.

Jednak w Modlinie obowiązuje cennik degresywny, co oznacza, że im więcej pasażerów odprawia linia, tym mniejszą płaci opłatę pasażerską. Dlatego Ryanair płaci nie 40, a zaledwie 6 zł. Jeśli przewiezie ponad 3 mln pasażerów (w tym roku będzie tuż poniżej tej granicy), stawka spadnie do 5 zł. Każda nowa linia, wchodząc do Modlina, płaciłaby 40 zł za pasażera - prawie siedmiokrotnie więcej niż Ryanair.

- Przy obecnym cenniku żadna nowa linia nie wejdzie do Modlina, bo Ryanair, płacący zdecydowanie niższe opłaty, zaoferuje lepsze ceny i zawsze wygra z konkurencją. Ten cennik jest zbudowany całkowicie pod Ryanaira - twierdzi Grzegorz Polaniecki, prezes Enter Air, w rozmowie z Pasazer.com.

Nasi rozmówcy z branży wyjaśniają, że po wejściu dowolnej linii do Modlina, Ryanair byłby w stanie zaoferować dumpingowe ceny dzięki dużym zapasom gotówki oraz znacznie niższym stawkom opłat. W ten sposób mógłby zablokować rozwój konkurencji. Inne linie tylko w teorii mogą skorzystać ze stawek degresywnych - w praktyce nikt nie wygeneruje w Modlinie porównywalnego do Ryanaira ruchu, bo lotnisko po prostu nie ma takiej przepustowości. Terminal nie jest w stanie obsłużyć kolejnych kilku mln pasażerów rocznie, a na płycie postojowej brakuje wolnych miejsc.

- Jeśli Modlin chce pozyskać kolejnych przewoźników, to musi im dać lepsze warunki, niż obecnie ma Ryanair. Lotnisko powinno założyć, że wpływy od Ryanaira pokrywają już koszty spółki, a zatem od kolejnych operatorów nie muszą pobierać takich samych opłat, bo tylko dopełniają lotnisko. Tylko tak Modlin ma szansę na kolejne linie - przekonuje Polaniecki.

Umowa z Ryanairem, gwarantująca mu degresywne stawki opłaty pasażerskiej, została podpisana przez władze lotniska aż na 10 lat i obowiązuje do 2023 r. PPL, zarządca Lotniska Chopina i właściciel ok. jednej trzeciej akcji Modlina, zaproponował jednak rozwiązanie tej umowy - do podjęcia tej decyzji, jak każdej w Modlinie, potrzebna jest jednak jednomyślność akcjonariuszy. Nie wiadomo, czy można zmienić stawkę podstawowej opłaty pasażerskiej bez naruszenia warunków umowy z Ryanairem.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_00546 2017-11-08 23:43   
gość_00546 - Profil gość_00546
Na każdym lotnisku powinny być takie same opłaty dla wszystkich linii za ten sam serwis. Robienie różnic w stawkach w zależności od linii śmierdzi układami i łapówkami i na dłuższą metę niczego dobrego nie przynosi.
usuniety 2017-11-08 11:29   
usuniety - Profil usuniety
Ryanair grozi, że.. wróci na lotnisko Chopina :-D Kolejny zwrot akcji. Źródło: zobacz link
gość_5edbd 2017-11-07 22:34   
gość_5edbd - Profil gość_5edbd
Gdzie Modlin zmieści pasażerów nowych linii ? Zapewne odprawiać ich będzie w bramkach 1C 2C 3C i 4C. Na chwilę obecną to lonisko zaczyna urągać godności pasażera a co dopiero jeszcze nowe linie przyjmować.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy