Air Nostrum chce uruchomić własne pociągi
Dominik Sipiński
Hiszpański przewoźnik regionalny Air Nostrum planuje uruchomić własne pociągi dużej prędkości między Madrytem a Montpelier we Francji. Nie będą one dojeżdżać na żadne lotnisko.
Reklama
Przewoźnik zadeklarował uruchomienie dwóch kursów dziennie w każdym kierunku z wykorzystaniem składów AVE klasy 100, czyli pierwszej generacji hiszpańskich pociągów dużej prędkości - informuje portal Rynek-lotniczy.pl.
Pociągi mają zatrzymywać się na stacjach w Zaragozie, Barcelonie, Perpignan i Narbonne. Nie dojadą na żadne lotnisko - port lotniczy w Madrycie nie ma połączenia z krajową siecią kolejową, a do lotniska w Barcelonie docierają jedynie składy kolei regionalnej. Połączenie miałoby ruszyć w październiku 2018 r.
Na razie nie wiadomo, skąd spółka zależna Air Nostrum, Intermodalidad de Levante, chce pozyskać składy, choć najbardziej prawdopodobne jest to, że odkupi je od hiszpańskiego operatora RENFE. Składy AVE klasy 100, stanowiące przerobioną wersję francuskich TGV Atlantique, kursują od 1992 r. i osiągają prędkość do 300 km/h. Są przystosowane do kursowania po francuskiej i hiszpańskiej sieci kolejowej.
Air Nostrum to linia zarządzana niezależnie, ale współpracująca z Iberią, która z kolei jest częścią koncernu IAG. Spółka operuje przede wszystkim pod marką Iberia Regional na trasach krajowych na zlecenie Iberii - nie utrzymuje własnej siatki połączeń. Air Nostrum lata także dla Binter Canarias, Croatia Airlines i SAS-u (m.in. obsługując część połączeń z Kopenhagi do Warszawy). Linia dysponuje flotą 41 samolotów, przeważnie bombardierów CRJ w różnych wariantach.
gość
jjemiolo
spotter10