Chiny chcą więcej dalekich tras lotniczych

Zgodnie z zaproponowanymi zasadami, na trasach, które obecnie obsługiwane są jedynie przez pojedynczego przewoźnika, wprowadzona zostanie możliwość konkurowania wszystkich przewoźników krajowych.

Nowe wytyczne, które są realizacją starań CAAC prowadzących do poprawy konkurencyjności lotniczej, to prawdziwa rewolucja dla firm z Państwa Środka. Obecnie 95 proc. zezwoleń na obsługę tras przyznawanych jest na zasadzie “jedna trasa, jeden chiński przewoźnik”. Co więcej, zgodnie z nowym systemem, o obsługę tras mogłyby się starać firmy państwowe i prywatne.

Zgodnie z założeniami projektu reformy, trasy międzynarodowe zaliczane byłyby do jednej z dwóch kategorii w zależności od istniejących umów bilateralnych z krajem, do którego obsługiwane są loty. Na otwartych, lub częściowo otwartych kierunkach, nie istniałyby ograniczenia dotyczące ilości przewoźników, tras i oferowania. Wszystkie pozostałe trasy byłby częściowo ograniczone, jednak trasy dalekodystansowe będą mogły być obsługiwane przez więcej niż jednego przewoźnika.

Oprócz zmiany zasad, CAAC planuje przyznanie zezwoleń dla przewoźników z Chin na obsługę nowych tras z Państwa Środka.

Zgodnie z przewidywaniami IATA, od 2024 r. Chiny będą największym rynkiem lotniczym świata, wyprzedzając Stany Zjednoczone, a do 2035 r. przewoźnicy z tego kraju będą przewozić 1,3 mld pasażerów rocznie.

fot. Piotr Bożyk, Dominik Sipiński