Air France stworzy nową linię. Dla millenialsów
Nowa linia lotnicza w grupie Air France-KLM będzie nazywać się JOON, a nie Boost, jak wcześniej zapowiadano. Ma oferować loty średnio i dalekodystansowe z Paryża-Charles de Gaulle już od tego roku.
Reklama
Zgodnie z planami Air France, w tym roku wystartują połączenia średniodystansowe linii JOON, a w 2018 r. - dalekodystansowe. Szczegóły dotyczące siatki przewoźnik chce ogłosić we wrześniu.
Przewoźnik będzie korzystał z własnej marki z unikalnymi uniformami personelu pokładowego, malowaniem samolotów i systemem identyfikacji wizualnej. Stylistyka linii ma być dopasowana do ubrań noszonych przez jej klientów w bardzo casualowym stylu.
Na czele linii JOON stanie Jean-Michel Mathieu, wcześniej wiceprezes grupy Air France-KLM ds. sprzedaży bezpośredniej.
JOON będzie już szóstą linią w grupie Air France-KLM po Air France, KLM, HOP! oraz francuskim i holenderskim oddziale Transavii.
Więcej informacji o przewoźniku zostanie udostępnionych we wrześniu br.
Ponieważ JOON będzie najprawdopodobniej wykorzystywał załogi zatrudnione na podobnych warunkach jak w samym Air France oraz bazował na drogim lotnisku Paryż-CDG, wielu analityków sceptycznie podchodzi do pomysłu tworzenia tej linii. Już wcześniej podobne oddziały, skoncentrowane na obsłudze niskokosztowych lotów dalekodystansowych, uruchomiły koncerny Lufthansa Group (Eurowings) i IAG (LEVEL).
fot. JOON