Będzie kolejny strajk w British Airways
Załogi linii British Airways zatrudnione w segmencie "mixed-fleet" przedłużyły o kolejne dwa tygodnie trwający strajk. Protest potrwa z krótką, trzydniową przerwą do 1 sierpnia.
Reklama
Strajk załóg
brytyjskiej linii trwa od początku lipca i miał zakończyć się 16 lipca. Teraz
związkowcy ogłosili, że od 19 lipca do 1 sierpnia ponownie będą protestować.
Protest dotyczy
załóg "mixed-fleet", czyli obsługujących zarówno trasy krótko-, jak i
dalekodystansowe z Londynu-Heathrow. Choć początkowo przedmiotem sporu były
głównie wynagrodzenia, to teraz związkowcy protestują przede wszystkim przeciw
działaniom spółki ocenianym jako represje wobec osób zaangażowanych w
poprzednie protesty. Chodzi m.in. o wycofanie im zniżek na podróże służbowe.
British Airways wczoraj poinformowały, że w kwestii wynagrodzeń strony doszły
już do porozumienia.
British Airways
zamierza w dalszym ciągu wynajmować dziewięć airbusów A320 od Qatar Airways,
swojego największego udziałowca. Dzięki temu, jak zapewnia przewoźnik,
pasażerowie nie odczują utrudnień.
Unite, największy
związek zawodowy w British Airways, złożył pozew przeciwko brytyjskiemu rządowi,
domagając się wycofania zgody na leasing samolotów i załóg z Kataru. Według
pracowników linii takie rozwiązanie łamie europejskie prawo.