Trasa Swissa do Wrocławia zniknęła z systemu
Trasa szwajcarskiej linii Swiss z Wrocławia do Zurychu została wycofana z bazy danych OAG Schedules Analyser. Jak jednak wynika z naszych nieoficjalnych informacji, nie musi to oznaczać rezygnacji z jej obsługi, a loty prawdopodobnie ruszą.
Reklama
Jak jednak wynika z nieoficjalnych informacji Pasazer.com ze źródeł w Zurychu, zniknięcie trasy z rozkładów nie oznacza rezygnacji z jej obsługi. Przewoźnik nadal prowadzi analizy, a dotąd w ogóle oficjalnie nie ogłosił połączenia. Według naszych źródeł bardzo prawdopodobne jest, że loty do Wrocławia jednak ruszą, choć nie wiadomo, czy już jesienią tego roku. Ostateczne decyzje powinny zapaść jeszcze w tym tygodniu.
- O przywrócenie bezpośredniego połączenia z Zurychem zabiegaliśmy od dłuższego czasu, gdyż potencjał tego kierunku był mocno zauważalny już wtedy, gdy do tej szwajcarskiej metropolii latała linia lotnicza Eurolot. Popyt gwarantują m.in. silne związki z Zurychem firm działających we Wrocławiu. Dziś z ogromną przyjemnością rozpoczynamy współpracę z nowym we Wrocławiu przewoźnikiem - linią Swiss, która dysponuje flotą typowo biznesowych, komfortowych samolotów CS100 - mówił tydzień temu Dariusz Kuś, prezes wrocławskiego lotniska w rozmowie z Pasazer.com.
Połączenie miało ruszyć 30 października br. Przewoźnik planował obsługiwać je trzy razy w tygodniu: w poniedziałki, środy i piątki, a na trasie miał być wykorzystywany najnowocześniejszy odrzutowiec regionalny bombardier CSeries CS100. Tydzień temu loty pojawiły się w bazie danych OAG Schedules Analyser oraz w niektórych systemach dystrybucji (GDS). Nie były dostępne w systemie rezerwacyjnym Swissa.
#AKTUALIZACJA: dochodzą informacje nieoficjalne#