WOW Air chce zwiększyć udział na trasach atlantyckich
Islandzkie linie lotnicze WOW Air chcą osiągnąć 10-proc. udział w rynku przewozów transatlantyckich - zapowiedział podczas Routes Europe wiceprezes przewoźnika.
Reklama
Niskokosztowa linia, która zbudowała pozycję dzięki atrakcyjnej ofercie połączeń z Europy do Stanów Zjednoczonych z przesiadką w Keflaviku na Islandii, zamierza zwiększyć podaż miejsc na sezon zimowy 2017/18 o 30-40 proc - zapowiedział Daniel Snaebjornsson, wiceprezes WOW Air ds. siatki i planowania.
Według Snaebjornssona najbardziej atrakcyjnym rynkiem dla linii pozostają Stany Zjednoczone, a następnie Kanada i kraje europejskie.
Islandzka linia rozważa także nawiązanie współpracy code-share z innymi liniami na rynku północnoamerykańskim, co pozwoli przyspieszyć rozwój siatki połączeń. W przyszłym roku przewoźnik odbierze kolejne cztery airbusy A330, dzięki czemu wyraźnie zwiększy możliwości przewozowe. Snaebjornsson przyznał, że planowanie WOW Air rzadko przekracza horyzont 18 miesięcy, ale mimo to zapowiedział, że przewoźnik rozpocznie w ciągu kolejnych lat loty do Azji.
WOW Air dysponuje obecnie flotą wąskokadłubowych airbusów A320neo i A321 oraz szerokokadłubowymi airbusami A330. Przewoźnik lata z Keflaviku do ośmiu miast w Stanach Zjednoczonych (w tym dwóch na zachodnim wybrzeżu), dwóch w Kanadzie i niemal 20 w Europie (w tym do Warszawy).