Właściciel JetTime kupuje udziały w airBaltic
Lars Thuesen, duński przedsiębiorcy i całkowity właściciel linii JetTime, kupił 20 proc. akcji łotewskiej linii airBaltic, wcześniej należących do niemieckiego inwestora Ralfa Dietera Montaga-Girmesa.
Reklama
Nie ujawniono, za ile Thuesen odkupił akcje łotewskiej linii. Montag-Girmes stał się mniejszościowym udziałowcem airBaltic w 2015 r., po czteroletnim procesie prywatyzacji linii. Za 20-proc. pakiet akcji zapłacił wtedy 50 mln euro - przewoźnik pilnie potrzebował wtedy kapitału na dalsze funkcjonowanie.
Montag-Girmes podkreślił, że sprzedaż nie wynika ze słabych wyników airBaltic - przeciwnie, przewoźnik dzięki nowym bombardierom CSeries 300 osiąga bardzo dobre wyniki finansowe.
JetTime, duńskie linie specjalizujące się w czarterach i wynajmie samolotów, już teraz współpracują z airBaltic w zakresie wynajmu boeinga 737 do obsługi połączeń regionalnych do czasu zrealizowania dostaw większej liczby bombardierów CSeries. Kontrakt na wynajem samolotów był podpisany niezależnie od zmiany właścicielskiej.
Pozostałe 80 proc. akcji airBaltic nadal należy do państwa, dzięki czemu rząd Łotwy ma decydujące zdanie w decyzjach dotyczących zmian właścicielskich w spółce.