W drugiej części subiektywnego przeglądu klas biznes skupiamy się na projektach brytyjskiego biura PriestmanGoode. To wiodący projektanci wnętrz kabin, a każdy projekt jest inny, choć równie stylowy." />

Nieobiektywnie o biznesie: Kicz czy elegancja? cz. II

17 kwietnia 2017 12:00
1 komentarz
W drugiej części subiektywnego przeglądu klas biznes skupiamy się na projektach brytyjskiego biura PriestmanGoode. To wiodący projektanci wnętrz kabin, a każdy projekt jest inny, choć równie stylowy.
Reklama
W pierwszej części subiektywnego przeglądu projektów klas biznes pokazaliśmy najbardziej typowe rodzaje klas - subtelne i minimalistyczne jak w Lufthansie, pełne zdobień jak w Emirates czy luksusowe, ale bardziej stonowane jak w Etihad Airways.

W drugiej części skupiamy się na projektach, które powstały na deskach kreślarskich biura PriestmanGoode. Większość z nich charakteryzuje się subtelną estetyką utrzymaną w stonowanych barwach i dyskretnie nawiązującą do lokalnych wzorów czy tradycji.

Podobnie jak poprzednio, nasze oceny są całkowicie subiektywne i dotyczą wyłącznie wyglądu kabiny - nie oceniamy ani produktu miękkiego, ani innych elementów produktu twardego (np. rodzaju i komfortu foteli).

Dynamiczna elegancja w barwach sawanny

Zaprojektowane przez PriestmanGoode wnętrze klasy biznes południowoafrykańskich South African Airways jest stosowany w airbusach A330-300. Kreacja kabiny to synergia elegancji, żywych barw i wzorów oraz subtelnych detali. Wystrój kolorami odwołuje się do barw kojarzących się z RPA, a dyskretne loga przewoźnika wzmacniają branding. Jednak marka linii jest zaznaczona bardzo subtelnie. Choć kolory są kontrastowe, to harmonijnie z sobą współgrają - są zarówno eleganckie, jak i dynamiczne.

Obicia tapicerskie foteli mają kojarzyć się z wygodą podczas długich podróży. Projektanci zdecydowali się zastosować jasne barwy z czarnymi i czerwonymi detalami. Skórzane zagłówki z wygrawerowanym logotypem marki oraz czerwonym haftem przypominają pasażerom, że obcują z produktem pozycjonowanym jako premium.

Obudowa ekranów oraz schowki przy fotelu zostały wykończone w barwie agresywnej czerwieni. Ten kolor jest zarezerwowany dla klasy biznes - przewoźnik w klasie ekonomicznej stosuje niebieskie detale. Przestrzenie te zostały zaprojektowane tak, aby z jednej strony odróżniać się od reszty fotela, ale równocześnie tworzyć kompozycję z samym fotelem i ciemniejszymi elementami plastikowymi. Ciemny antracyt, czyli barwa obudów foteli i zdobień na ścianach kabiny ma symbolizować nowoczesną architekturę RPA, a piaskowe fotele i czerwienie - sawanny tego kraju.

Markowe wzornictwo objawia się także w rozdawanych kosmetyczkach posiadającymi unikalne cechy szycia i detale. Produkt South African Airways jest bardzo dobrze skomponowany i dopracowany w drobnych szczegółach. Jest atrakcyjny wizualnie, symboliczny, funkcjonalny i nienachalnie elegancki. Taka właśnie powinna być klasa biznes.

Hotel butikowy

Swiss postanowił dotrzeć do pasażerów premium z wartościami takimi jak spersonalizowana obsługa, nieskazitelna jakość i typowa szwajcarska gościnność. Kreacja wnętrza zaprojektowana dla tej linii przez PriestmanGoode jest stosowana m.in. w boeingach 777-300ER. Zgodnie z konceptem design miał prezentować prostotę z zachowaniem elegancji i jednocześnie wyglądać dość nowocześnie. Przewoźnik za pomocą tego wnętrza chciał się pozycjonować jako "hotel butikowy" w grupie Lufthansy.


Estetyka kabiny jest prosta, ale jednocześnie poświęcono miejsce na detale. Za inspirację przyjęto stylistykę flagowej poczekalni biznesowej Swissa w Zurychu, a główny materiał to drewno europejskich dębów, które zastosowano w perforowanych panelach i powierzchniach bocznych, także do lamp osobistych. Osiągnięcie tak prostego i zarazem ponadczasowego wyglądu w samolocie jest wyzwaniem.


Logotyp Swissa czy korporacyjne kolory są w tym wnętrzu słabiej zaznaczone. Cała kabina jest bardzo jasna. Projektanci zestawili jasnobeżowe obudowy foteli i stoliki z drewnianymi wykończeniami i ciemnografitowymi fotelami. Design nieco przypomina ten w Lufthansie, choć jest w porównaniu do niego jeszcze bardziej minimalistyczna. Atmosfera w kabinie sprzyja pracy i rozmowom biznesowym. Choć wydaje się, że projektanci poszli na łatwiznę i ograniczyli do minimum zakres swojej pracy, to przygotowanie tak stylowego wnętrza z wykorzystaniem tak stonowanych barw i materiałów jest nie lada wyzwaniem. W porównaniu z innymi kabinami biznes wystrój linii Swiss można uznać za zbyt uproszczony, choć trzeba przyznać, że jest on doskonale dopasowany do wizerunku tej marki.

Dwa w jednym

Stworzenie odpowiedniej kreacji wnętrza w liniach LATAM było nie lada wyzwaniem. Projekt stworzony przez Priestmangoode jest stosowany w boeingach 787-9 oraz airbusach A350. Producenci musieli zmierzyć się z wyzwaniem stworzenia projektu łączącego tradycje dwóch linii, które jeszcze niedawno działały osobno - chilijskiego LAN-u i brazylijskiego TAM-u. Efekt jest odświeżający i jednocześnie kulturowo wrażliwy.


Nowa kabina ma ujednolicić produkt obydwu przewoźników. Projektanci skoncentrowali się na wzmocnieniu wrażenia komfortu i przyjemnych doświadczeń. W pracy zainspirowano się także kolorami i teksturami Ameryki Południowej, łączącymi eleganckie naturalne odcienie odwzorowujące pasjonująca kulturę i ciepło regionu.


LATAM jest przykładem linii, która wykorzystuje design kabiny do eksponowania korzeni kulturowych swojego kraju. Widać to choćby w jasnej, odważnej i prawdziwie południowoamerykańskiej palecie kolorów. Wygląd foteli potęguje wrażenie miękkości i wysokiego komfortu.

Drewniane elementy podłogowe, naścienne przegrody z wzorami imitującymi m.in. dywan z trawy czy geometryczne wzory w toaletach mają kojarzyć się z Ameryką Południową i przełamywać nudne konwencje designu kabinowego.

Pozycjonowanie samej marki przewoźnika jest naszym zdaniem niedostatecznie widoczne. Koncentrowano się na podkreśleniu aspektów kulturowo-przyrodniczych regionu, a zbagatelizowano znaczenie brandingu linii. Mimo to sam koncept jest intrygujący i na pewno pozostawia duże wrażenie na pasażerach.


Tożsamość Taja

Kolejny projekt autorstwa Priestmangoode został zrealizowany na zlecenie linii lotniczych Thai. Miał on za zadanie odzwierciedlać całą kulturę tego kraju - od tajskiej gościnności po uliczne targi i stoiska. Omawiana kreacja wnętrza jest stosowana m.in. w boeingach 777.

Tajską tożsamość podkreślają fioletowe tony, drewniane akcenty z charakterystycznego dla tego kraju drewna tekowego i odpowiednie oświetlenie. Wystrój urozmaicają i jeszcze bardziej "lokalizują" pionowe jedwabne pasma czy rattanowe paski na fotelach.


Tożsamość marki wzmacnia trójwymiarowy logotyp, którego pasażerowie widzą za każdym razem, gdy wchodzą lub wychodzą z samolotu. Logo zostało także umieszczone na naściennych brandowanych panelach. Kreacja tajskiej kabiny to ciekawy projekt - przede wszystkim ze względu na fioletowe obicia foteli jest znacznie bardziej wyrazista od innych projektów PriestmanGoode. Co prawda kolor orchidei jest typowy dla Thai Airways, to według nas ta kabina nie jest ani ładna, ani nie oddaje w pełni charakteru Tajlandii.

Wyeksponowana marka

Projektanci PriestmanGoode zaprojektowali też kabiny biznes we wszystkich samolotach Turkish Airlines.


Fotele zostały obite ciemnoszarą tapicerką, na której znalazły się czarne tulipany. W równie ciemnych skórzanych zagłówkach wygrawerowano logotyp przewoźnika. Uwagę przykuwają pasy bezpieczeństwa w kolorze firmowej czerwieni, zdecydowanie kontrastujące z kolorystyką foteli.

W tej kabinie wyjątkowo mocno obecny jest branding linii. Logotyp tureckiej spółki obecny jest nie tylko na zagłówkach, ale także na każdej ściance w kabinie - pokaźnych rozmiarów logo i czerwony pasek z wygrawerowaną nazwą linii są podświetlane i stanowią dominujący element wystroju. Oba elementy kontrastują z ciemnym tłem ścian, w związku z czym nie da się ich przeoczyć.


Kreacja kabiny jest nowoczesna i nie przytłacza. Bardzo skoncentrowano się na samej tożsamości wizualnej przewoźnika, natomiast nieco zmarginalizowano korzenie kulturowe, które widzieliśmy m.in. na przykładzie kabiny w liniach LATAM. Tulipany, zdobiące fotele przewoźnika, to co prawda kwiaty wywodzące się z tego kraju, ale mało osób kojarzy je jako symbol Turcji.

fot. PriestmanGoode

Ostatnie komentarze

malin 2017-04-20 10:18   
malin - Profil malin
Jak dla mnie South Africa najładniejsza.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy