Qantas przetransportuje… mleko
Już w pierwszej połowie przyszłego roku z Tasmanii do Chin popłynie rzeka mleka. Do transportu tego towaru przygotowują się linie Qantas Freight.
Reklama
Samolot transportujący tasmańskie mleko wyleci z portu lotniczego Hobart International Airport i wyląduje w mieście Ningbo w Chinach. Dla lotniska w Hobart oznacza to wznowienie międzynarodowych operacji lotniczych.
Linie Qantas Freight będą realizowały kontrakt na transport mleka na rzecz firmy VAN Dairy. Do transportu mleka będzie używany boeing 767-300F wynajęty wraz z załogą od Express Freighters Australia. Każdorazowo na pokładzie transportowanych będzie 50 tys. litrów świeżego mleka.
Początkowo mleko poleci do Chin raz w tygodniu, ale częstotliwość lotów może ulec zwiększeniu w zależności od popytu. Taki scenariusz jest dość prawdopodobny, gdyż mleko jest w Chinach towarem niezwykle poszukiwanym i chętnie kupowanym za granicą. Wielu sąsiadów Chin, na przykład Wietnam, niechętnie sprzedaje im mleko, gdyż olbrzymi eksport obniża podaż tego produktu na lokalnym rynku i winduje lokalne ceny.
- Istnieje olbrzymi zapotrzebowanie na świeże mleko w Chinach i kluczem do obsłużenia tego zapotrzebowania jest posiadanie solidnego partnera z istniejącą siatką połączeń towarowych, infrastrukturą i centrum obsługi w Chinach oraz posiadającego doświadczenie w transporcie świeżych produktów - Qantas wszystko to ma - powiedział dyrektor zarządzający firmy Moon Lake Investments, do której należy VAN Dairy, Sean Shwe.
Firma Moon Lake Investments wybrała Ningbo oraz Pekin jako obszary dystrybucji mleka z planami rozszerzenia dystrybucji na Szahghaj, Hangzhou oraz inne miasta, gdy produkt stanie się rozpoznawalny na rynku.
fot. Aero Icarus, flickr