Tajwańska linia TransAsia zawiesza operacje

22 listopada 2016 13:03
1 komentarz
We wtorek (22.11) nie odleciały samoloty obsługujące regularne połączenia tajwańskiej linii TransAsia.
Reklama
O zawieszeniu operacji trzeci pod względem wielkości przewoźnik z Tajwanu poinformował dzień wcześniej, nie podając powodu. Władze spółki poinformowały, że więcej informacji udzielą po spotkaniu zarządu przewidzianego na wtorek.

Informację o tym, że TransAsia zawiesi operacje na jeden dzień potwierdziła Tajwańska Agencja Lotnictwa Cywilnego, informując, że na spółkę zostanie nałożona kara w wysokości 94 tys. dolarów za zawieszenie operacji bez wcześniejszego powiadomienia agencji. Jak wylicza agencja, zawieszenie lotów dotknie 5 tys. pasażerów podróżujących lotami krajowymi, a także 16 lotów do Chin i 12 innych międzynarodowych połączeń.


Tajwańskie media informują, że linie lotnicze są na krawędzi bankructwa i nie wydaje się prawdopodobne, by operacje przewoźnika były wznowione. Pierwsze trzy kwartały tego roku spółka zakończyła ze stratą 69,5 mln dolarów.

Linie TransAsia zostały założone na Tajwanie w 1951 r. Przez wiele lat obsługiwały loty krajowe na Tajwanie. Gdy władze w Tajpei oraz w Pekinie porozumiały się w sprawie uruchomienia bezpośrednich lotów z Chin na Tajwan, linie TransAsia były jednym z przewoźników, który najbardziej zaangażował się w ten segment rynku, przynoszący w tym czasie znaczące zyski.

W 2012 r. linie otrzymały cztery samoloty szerokokadłubowe airbus A330, które miały być wykorzystane do obsługi tras do USA, dokąd przewoźnik planował ekspansję. Okazją do uruchomienia tych połączeń miało być zniesienie amerykańskiego obowiązku wizowego dla obywateli Tajwanu. TransAsia ogłosiła nawet, że do obsługi amerykańskich tras kupi airbusy A380. Ostatecznie jednak nigdy nie doszło do uruchomienia lotów do USA, a airbusy A330 skierowane zostały do obsługi najpopularniejszych tras do Chin.

23 lipca 2014 r. należący do przewoźnika samolot ATR 72-500 obsługujący lot GE222 z Kaohsiung rozbił się tuż przed lądowaniem w mieście Magong na Archipelagu Peskadorów. Pół roku później, 4 lutego 2015 r., miała miejsce katastrofa samolotu ATR 72-600 TransAsia tuż po starcie z portu lotniczego Songshan w Tajpej. Obie katastrofy obniżyły zaufanie pasażerów do linii lotniczych, a lokalne władze surowo krytykowały szkolenie pilotów ATR. W raporcie z początku tego roku Tajwańska Agencja Lotnictwa Cywilnego oceniła, że przewoźnik naruszał zasady bezpieczeństwa lotów i przyzwalał na niechlujne praktyki pilotów samolotów ATR 72.


Na początku tego roku, gdy w wyniku wyborów na Tajwanie do władzy doszła proniepodległościowa partia Democratic Progressive Party (DPP), władze w Chinach znacznie ograniczyły liczbę zezwoleń na wyjazdy turystyczne na Tajwan dla swoich obywateli. To dodatkowo pogorszyło sytuację przewoźnika, koncentrującego się na obsłudze lotów pomiędzy Chinami i Tajwanem.

Niepowodzeniem zakończyła się też próba utworzenia przez przewoźnika swoich linii budżetowych V Air. Przewoźnik ten, który rozpoczął działalność w marcu 2014 r., zakończył działalność w październiku tego roku.

fot. Tomasz Śniedziewski
Reklama

Ostatnie komentarze

wroord 2016-11-22 15:42   
wroord - Profil wroord
Lecialem na krajowce ATR-em - dosc ciekawa linia choc ostatnio miala mnostwo problemow.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy