Pyrzowice: Nie będzie nowej drogi na lotnisko

Inwestycja, na którą liczyło lotnisko w Pyrzowicach, zakładała budowę drogi o długości 3,5 km łączącej nowy terminal cargo z trasą S1. Droga byłaby kluczowym elementem cargo city, wspólnego projektu katowickiego portu lotniczego i Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

Plan budowy cargo city zakłada włączenie do strefy ekonomicznej terenów przylegających do terminalu cargo, co spowodowałoby, że tereny te stałyby się atrakcyjne dla inwestorów, szczególnie dla firm z branży logistycznej, które mogłyby tworzyć tu swoje centra logistyczne, transportowe i spedycyjne.

Koszt budowy drogi ustalony został na 65 mln złotych, a inwestycja miała zostać sfinansowana w głównej mierze ze środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Wniosek o dofinansowanie nie zostanie jednak złożony, gdyż na budowę nie chcą się zgodzić mieszkańcy gminy Mierzęcice, przez którą droga miała przebiegać.

- Zdaniem zarządu województwa do realizacji drogi ważne jest uzyskanie zgody społeczności lokalnej co do jej przebiegu. Droga powinna powstać w późniejszym terminie. Ważne będzie osiągnięcie konsensusu z samorządem gminy, co do lokalizacji tej inwestycji - tłumaczy w "Gazecie Wyborczej" Witold Trólka z biura prasowego Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Taka decyzja powoduje, że planowanie inwestycji należałoby rozpocząć na nowo - nie wiadomo, gdzie przebiegałaby nowa droga, kiedy mogłaby powstać i co najważniejsze, jak byłaby sfinansowana, gdyż po wygaśnięciu środków unijnych znalezienie pieniędzy na inwestycję nie będzie łatwe.

Lotnisko w Pyrzowicach nie kryje też zdziwienia protestami mieszkańców Mierzęcic, gdyż to właśnie oni, zdaniem lotniska, mogliby skorzystać na powstaniu cargo city.

- Protesty niewielkiej grupy mieszkańców Mierzęcic w związku z planami budowy drogi do planowanej strefy cargo city od początku były dla nas niezrozumiałe. Strefa zapewniłaby nowe miejsca pracy oraz dodatkowe wpływy z podatków do budżetu gminy - powiedział w "GW" Piotr Adamczyk z biura prasowego Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA, zarządzającego lotniskiem w Pyrzowicach.

- Bez drogi tereny inwestycyjne Mierzęcic nie mogą liczyć na ich pełne i niezwykle korzystne dla otoczenia biznesowego zagospodarowanie w najbliższych latach. Nie wyobrażam sobie, aby głos mieszkańców nie był brany pod uwagę w dyskusji o tym terenie. Mam jednak wrażenie, że w tej kwestii nie wykorzystano jeszcze wszystkich możliwości. I dlatego dalej uważamy, że tereny znajdujące przy lotnisku Katowice Pyrzowice są wyjątkowo atrakcyjnym gruntem inwestycyjnym i liczymy, ze inicjatywa cargo city będzie w przyszłości realizowana - skomentował decyzję prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Piotr Wojaczek, cytowany przez "GW".

Z tym, że Mięrzęcice mogłyby zyskać na inwestycji, zgadzają się władze gminy. Ich przedstawiciele przyznają, że dodatkowe wpływy z podatków byłyby dla samorządu bardzo cenne.

Nowa droga przecięłaby dwa sołectwa i utrudniła poruszanie się ludziom. Już teraz ruch ciężarówek jest uciążliwy, bo kierowcy, chcąc zaoszczędzić na opłacie viaTOLL, zamiast trasy S1 wybierają bezpłatną DK78, która prowadzi przez Mierzęcice.

Brak nowej drogi to kolejne niepowodzenie inwestycji mającej poprawić dostęp do portu lotniczego w Pyrzowicach. Od 12 lat nie udaje się zbudować linii kolejowej łączącej lotnisko z centrum Katowic.