PAŻP rekrutuje kontrolerów ruchu lotniczego

23 września 2016 08:53
5 komentarzy
Podczas najnowszego naboru Polska Agencja Żeglugi Powietrznej będzie poszukiwać osób, które chcą pracować w Centrum Zarządzania Ruchem Lotniczym w Warszawie.
Reklama
Szkolenie kandydatów na kontrolerów którzy przejdą proces rekrutacyjny rozpocznie się w drugim kwartale przyszłego roku. Najpierw jednak osoby marzące o tym by zostać kontrolerem ruchu powietrznego powinny do końca października złożyć wypełnioną aplikację, którą można pobrać na stronie internetowej agencji stronie internetowej agencji. Tam też można poznać wymagania i oczekiwania wobec kandydatów do pracy w tym prestiżowym zawodzie.

W tej chwili PAŻP zatrudnia ponad 500 kontrolerów ruchu lotniczego, 100 kolejnych adeptów jest w trakcie kursów w ośrodku szkolenia Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Nie wyczerpuje to jednak zapotrzebowania kadrowego Agencji.

W Polsce przez lata kontrolerów ruchu lotniczego było za mało, dodatkowo w tym roku kontrolerom przybyło pracy po wprowadzeniu pionowego podziału przestrzeni.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_39c5b 2016-09-27 14:58   
gość_39c5b - Profil gość_39c5b
"W Polsce przez lata kontrolerów ruchu lotniczego było za mało..." nic dziwnego jak przez lata przyjmowano pociotków. A wszystkich wzburzonych proszę o poznanie tematu i nie negowanie, bo tak wygodniej...
gość_e4557 2016-09-24 18:00   
gość_e4557 - Profil gość_e4557
Kumoterstwo i nepotyzm na niespotykaną skalę panuje w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej - alarmuje "Rzeczpospolita", która dotarła do ustaleń kontroli przeprowadzonej w PAŻP przez Kancelarię Premiera.
W agencji, odpowiedzialnej za bezpieczeństwo lotów na polskim niebie, 40 proc. pracowników (678 z 1715) ma wśród innych zatrudnionych bliższych lub dalszych krewnych. 12 proc. pracowników (198 osób) jest ze sobą wprost powiązanych rodzinnie, mają te same adresy zamieszkania. Wśród rekordzistów jest Leszek Gołąb, jeden z dyrektorów biur w PAŻP: w agencji pracują jego żona, dwie córki i dwóch zięciów. Sam prezes PAŻP Krzysztof Banaszek zatrudnił "tylko" żonę i siostrę.
Nic dziwnego, że najszybsze i najwyższe podwyżki otrzymywał kierownik działu spraw personalnych. W ciągu trzech lat jego pensja wzrosła o 122 proc. - z 4,5 do 10 tys. zł. Kontrolerzy ocenili, że rodzinne zatrudnienia w PAŻP mogły wynikać z wysokich pensji. Średnie wynagrodzenie sięga tam 15,2 tys. zł. Oczywiście najkorzystniejsze warunki otrzymywali członkowie rodzin i znajomi pracowników agencji - pisze "Rz".
gość_afdf0 2016-09-23 11:53   
gość_afdf0 - Profil gość_afdf0
Niestety, ale tak mówią nieudacznicy, a kontrolerem po znajomości naprawdę nikt nie zostanie, wcześniej czy później odpadłby na szkoleniu.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy