Sztokholm napędził wzrosty Swedavii

Z kolei w porcie Sztokholm-Arlanda odprawiono ponad 2,26 mln osób. Najszybciej rozwijały się trasy międzynarodowe (+3,9 proc., 1,86 mln). Z czego do Europy podróżowało o 3,2 proc. pasażerów więcej (+3,2 proc.), a do reszty świata - 172,6 tys. (+11,2 proc.). Spadek odnotowano na połączeniach krajowych (-6,9 proc., 405,7 tys.).

Oba lotniska odnotowały za to różny trend w statystykach operacyjnych. W Bromma liczba startów i lądowań wzrosła o 4,6 proc. (2611), a w Arlanda - spadła o 2,2 proc. (9849).

Z kolei segment cargo obsługiwał tylko większy port. I tak odprawiono tam ponad 5,8 tys. ton frachtu (-6,75 proc.) oraz 1,5 tys. ton poczty (-6,34 proc.).

Trzecie lotnisko dedykowane tanim liniom i również obsługujące stołeczną szwedzką aglomerację - Nyköping-Skasvsta - obsłużyło ono ponad 211 tys. pasażerów, notując tym samym 15,0 proc. wzrostu. Port ten nie należy jednak do grupy Swedavia.

Pozostałe porty należące, ale należące do największej szwedzkiej grupy lotniskowej wypadły w czerwcu br. raczej słabo. Największe spadki odnotowano w Kiruna (-18,5 proc., 16,2 tys.) oraz Visby (-12,53 proc., 42 tys.). Ruch zmniejszył się o jednocyfrowe wartości w: Åre/Östersund (-5,28 proc., 35 tys.), Ronneby (-4,54 proc., 17,7 tys.), Luleå (-4,3 proc., 102,6 tys.), Umeå (-1,73 proc., 90 tys.) oraz w Malmö (-1,2 proc., 196 tys.). Przed spadkiem obroniło się tylko lotnisko Göteborg-Landvetter (+2,7 proc., 615 tys.).