KLM: Na Sint Maarten nie poleci już Jumbo Jet
Mirosław Pachowicz
Od 30 października br. KLM rezygnuje z obsługi trasy na Sint Maarten Jumbo Jetem. Boeing 747-400 na tę karaibską wyspę latał od października 1990 roku.
Reklama
Sint Maartin jest jak dotąd obsługiwane w ramach międzylądowania na trasie z Amsterdamu na Curaçao. Z początkiem sezonu zimowego 2016/2017 holenderski przewoźnik rozdziela to połączenie na dwa niezależne rejsy. Loty na pierwszą z wysp będą wykonywane trzy razy w tygodniu (we wtorki, piątki i niedziele) airbusem A330-200. Obowiązywał będzie następujący rozkład (czasy lokalne):
.jpg)
- KL729 Amsterdam 12:50 – 17:15 Sint Maartin,
- KL730 Sint Maartin 19:05 – 8:25+1 Amsterdam.
Wycofanie boeinga 747-400 z obsługi trasy na tę karaibską wyspę to koniec pewnej ery w historii lotnictwa i fotografii spotterskiej. Lądowanie tej maszyny było jedną z najlepiej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych, dla niektórych przygodą a także niezwykłym spektaklem, gdyż podejście odbywało się nad samą plażą - wprost nad głowami odpoczywających turystów.
Jumbo Jet będzie za to latał codziennie na Curaçao. Start ze stolicy Holandii przewidziano na godz. 10:00, a lądowanie na Małych Antylach o 14:50. Rejs powrotny rozpocznie się o 17:05, by zameldować się w Amsterdamie o 7:05 następnego dnia.
Prócz tego w sezonie zimowym KLM będzie oferowało dodatkowy rejs w tygodniu na trasie Amsterdam - Bonaire - Aruba - Amsterdam. Dodany lot (KL771/3) będzie wykonywany w niedziele samolotem airbus A330-300.
.jpg)
Inne zmiany na sezon zimowy, które pojawią się w rozkładach tras dalekodystansowych operowanych przez holenderskiego przewoźnika obejmują:
- Amsterdam - Buenos Aires-Ezeiza - Santiago de Chile - dodatkowy rejs w poniedziałki, obsługiwany w poniedziałki boeingiem 777-300ER; trasa będzie obsługiwana pięć razy w tygodniu;
- Amsterdam - Kuala Lumpur - połączenie będzie całoroczne, ale obsługiwane boeingiem 787-9;
- Amsterdam - Mexico-City - w listopadzie i grudniu br. dodatkowy rejs w tygodniu (w niedziele);
- Amsterdam - Osaka-Kensai - zamiast sześciu wykonywanych będzie pięć rejsów tygodniowo (oprócz )
- Amsterdam - Vancouver - zamiast pięciu wykonywanych będzie cztery rejsy tygodniowo (oprócz wtorków, piątków i niedziel).
Prócz tego na wielu trasach przewidziano zmiany obsługujących je maszyn:
- Akra - boeing 777-300ER zastąpi wersję -200ER na wszystkich rotacjach w tygodniu (w poniedziałki, środy i soboty);
- Amsterdam - Ałma-Aty - Astana - Amsterdam (i odwrotnie) - w obu kierunkach będzie operował tylko airbus A330-200;
- Amsterdam - Kigali - Entebbe - Amsterdam - codziennie obsługiwane przez airbusa A330-200;
- Amsterdam - Kilimandżaro - Dar es Salaam - Amsterdam - codziennie obsługiwane przez boeinga 777-200ER zamiast airbusa A330-300;
- Amsterdam - Quito - Guayaquil - Amsterdam - boeing 777-300ER zamiast wersji -200ER;
- Dubaj - od 1 listopada br. boeing 777-200ER operował będzie codziennie;
- Edmonton - wszystkie rotacje obsługiwane airbusem A330-300 (trzy razy w tygodniu we wtorki, czwartki i niedziele);
- Kapsztad - boeing 777-300ER poleci we wtorki i piątki (powroty we środy i soboty);
- Lagos - zamiast różnych wersji boeinga 777 trasa obsługiwana będzie airbusem A330-300;
- Nowy Jork-JFK - od 30 października br. w poniedziałki, piątki i niedziele obsługiwany będzie większą wersją Dreamlinera;
- San Francisco - codziennie większy Dreamliner zastąpi różne wersje airbusa A330;
- Tokio-Narita - codziennie poleci boeing 777-200ER.
fot. (w kolejności w tekście): Terrazzo (flickr.com), Piotr Bożyk
fot. (okładka): Vincent Parsons (flickr.com)
gość_fcab1
jsg
demar
krzysiekl