Brexit opóźni decyzję o nowym pasie w Londynie
Brytyjski sekretarz transportu Patrick McLoughlin zapowiedział, że decyzja o budowie nowego pasa startowego na lotnisku w Heathrow nie zapadnie przed październikiem.
Reklama
Opóźnienie jest związane z przegłosowanym w referendum w ubiegłym
tygodniu wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Po ogłoszeniu decyzji
brytyjskich wyborców swoją dymisję zapowiedział premier David Cameron. Jego
następca zostanie wybrany w październiku. McLoughlin podkreślił, że tak ważną
decyzję będzie podejmował już nowy rząd.
Londyn pilnie potrzebuje nowego pasa startowego na Heathrow
lub Gatwick – obydwa te lotniska działają obecnie niemal na poziomie
maksymalnej przepustowości. Po długich analizach obecnie preferowana jest
rozbudowa pierwszego z tych lotnisk.
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może nieco
ułatwić rozbudowę lotniskowej infrastruktury. Londyn może złagodzić normy
środowiskowe. Z drugiej strony największym problemem nie są brukselskie
standardy, a protesty mieszkańców przedmieść Londynu. Szczególnie w przypadku
rozbudowy Heathrow zostaną oni narażeni na dodatkowy hałas, który już teraz
jest na bardzo wysokim poziomie.