PAŻP wprowadziła pionowy podział przestrzeni
Dominik Sipiński
Od 3 marca nad Polską może latać więcej samolotów - Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wprowadziła podział pionowy przestrzeni powietrznej. Po raz pierwszy w historii w polskiej przestrzeni powietrznej nie tworzą się opóźnienia.
Reklama
Podział pionowy przestrzeni powietrznej to w uproszczeniu przecięcie każdego sektora przestrzeni (czyli obszaru odpowiedzialności kontroli ruchu lotniczego) na dwie warstwy. Dolna rozciąga się do poziomu lotu FL365 (czyli wysokości 11 km), a górna - powyżej niego. Za każdą z warstw odpowiada teraz inna para kontrolerów.
- Dzięki wprowadzeniu podziału pionowego w marcu udało nam się zmniejszyć wskaźnik opóźnień en-route [generowanych w związku z zarządzaniem kontrola powietrzną, a nie np. na lotniskach - red.] do zera - mówi w rozmowie z Pasazer.com Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy PAŻP.
Zgodnie z danymi Eurocontrol, w marcu br. samoloty nad Polską były opóźnione średnio o 0,01 minuty (wliczając loty punktualne). Rok temu wskaźnik ten wynosił 0,09 minuty. Dla porównania, w marcu 2016 r. nad Francją samoloty były opóźniane o średnio ponad 2 minuty.
Podział pionowy przestrzeni powietrznej nad Polską miał zostać wprowadzony już w 2015 r. Stało się to możliwe po przejściu na nowy system kontroli ruchu powietrznego Pegasus 21. Jednak początkowo system w okresie przejściowym obniżył przepustowość. Do tego w PAŻP brakowało kontrolerów, a szkolenia były opóźnione. O sytuacji w Agencji rok temu pisaliśmy w Raporcie Pasazer.com.
Bez podziału pionowego przestrzeń nad Polską - jedna z najbardziej zatłoczonych w Europie - była zakorkowana. Nasz kraj był jednym z głównych twórców opóźnień en-route w Europie.
- Jedną z pierwszych decyzji nowej prezes PAŻP Magdaleny Jaworskiej [powołanej w lutym 2015 r. - red.] było przełożenie terminu wprowadzenia podziału pionowego przestrzeni na marzec 2016 r. Agencja potrzebowała czasu na przygotowanie się do wdrożenia tego projektu, dodatkowy czas został optymalnie wykorzystany. PAŻP przygotowała się do uruchomienia podziału pionowego, rozwiązanie działa, przy jego bezpośrednim wdrożeniu nie odnotowaliśmy większych problemów - podkreśla Karpiński.
Od czerwca przepustowość wzrośnie jeszcze bardziej, bo PAŻP zwiększy pojemność dolnych sektorów. Według Karpińskiego, jeśli nie wystąpią żadne inne okoliczności utrudniające prowadzenie ruchu lotniczego, np. anomalia pogodowe, możliwe będzie utrzymanie zerowego poziomu opóźnień.
Zasady działania podziału pionowego przestrzeni powietrznej tłumaczy udostępniony przez PAŻP dla Pasazer.com film. Agencja podkreśla, że poza zwiększeniem przepustowości taki podział wpływa też na wzrost bezpieczeństwa i ograniczenie emisji dwutlenku węgla, bo samoloty nie marnują czasu w wyniku zatłoczenia przestrzeni.
Podział pionowy przestrzeni powietrznej Polski. Polska Agencja Żeglugi Powietrznej from Agencja PAŻP on Vimeo.
gość
jsg
demar
krzysiekl