Emirates obchodzą 30. urodziny
Dziś Emirates to najbardziej wartościowa marka lotnicza na świecie. Linia w krótkim czasie urosła do rangi jednej z największych linii świata. Mimo to analitycy uważają, że przewoźnika czekają jeszcze trudniejsze wyzwania - rosnące koszty, konkurencja i protekcjonizm stosowany na zagranicznych rynkach.
Początki linii z Dubaju były skromne: 10 mln dolarów kapitału, rozpoczęcie działalności w ciągu 5 miesięcy i dwa samoloty leasingowane od Pakistan International Airways. Pierwszy inauguracyjny lot z Dubaju do Karachi odbył się 25 października 1985 r. W ciągu przeszło trzech dekad siatka połączeń przewoźnika rozwinęła się do 140 miast, zaś liczba pasażerów osiągnęła 50 milionów w poprzednim roku.
Dzięki niskim kosztom Emirates mogły ostro rywalizować z innymi przewoźnikami, jednak teraz Dubaj stał się o wiele droższym miejscem niż w przeszłości. Ponadto spadające ceny ropy wywierają coraz wpływ na regionalną gospodarkę. Dawna przewaga teraz może znaleźć się pod silną presją.
W dodatku w regionie Emirates mają dwóch dużych konkurentów - Etihad Airways i Qatar Airways, z których każdy chce uczynić swoje porty macierzyste światowej klasy hubami.
Dla linii coraz większym zmartwieniem staje się rosnący protekcjonizm w Europie i Stanach, który ma chronić rodzimych przewoźników. Trend liberalizacji rynków i rozpowszechniania modelu otwartego nieba znacznie osłabły.
Kolejną niewiadomą jest przyszłość programu A380, będącego szkieletem linii. Emirates posiada w eksploatacji 65 sztuk tego typu oraz kolejne 70 zamówionych. Jednak mimo nacisków Emirates Airbus na razie nie podejmuje się produkcji nowej, oszczędniejszej wersji A380neo, bo żadna inna linia nie wyraziła zainteresowania
W najbliższej przyszłości Emirates czeka wystawa światowa Expo 2020 w Dubaju, na którym pojawi się szacunkowo 20 milionów odwiedzających. Linia szacuje, że wygeneruje to zysk w wysokości około 300 miliardów dirhamów (ponad 315 mld zł).
Do 2020 r. przewoźnik planuje przewozić 70 milionów pasażerów rocznie i mieć we flocie ponad 300 samolotów.
fot. Emirates