Ryanair opóźni sprzedaż Aer Lingus?

Transakcję te zablokowała jednak Komisja Europejska, która obawiała się monopolu Ryanaira w Irlandii.

Teraz jednak przejęciem Aer Lingusa zainteresowany jest koncern IAG, do którego należą British Airways, Iberia i Vueling. Na sprzedaż rządowych 25 proc. akcji zgodę wydały już władze Irlandii. Do przejęcia kontroli nad linią IAG potrzebuje jednak także udziałów Ryanaira - bez nich nie uzyska większościowego pakietu.

Ryanair otrzymał już formalną ofertę sprzedaży akcji, jednak nie podjął jeszcze decyzji. Według nieoficjalnych informacji BBC irlandzka linia była gotowa sprzedać swoje udziały w Aer Lingusie IAG-owi, jednak domagała się za to dodatkowych korzyści, w tym slotów na brytyjskich lotniskach.

Jednak decyzja Komisji Konkurencji w Irlandii może znacznie opóźnić ten proces. Nakazała ona Ryanairowi zmniejszyć udział w Aer Lingusie do maksymalnie 5 proc., czyli sprzedać niemal 25 proc. akcji. Teoretycznie te udziały mógłby odkupić IAG, jednak Ryanair zapowiada odwołanie.

Już w 2013 r. poprzedni urząd antymonopolistyczny w Irlandii nakazał Ryanairowi zmniejszenie udziałów w Aer Lingusie. Linia Michaela O'Leary'ego odwołała się jednak od tej decyzji - po kwietniowym wyroku sądu, niekorzystnym dla Ryanaira, sprawa trafi zapewne do Sądu Najwyższego.

Podobną procedurę odwoławczą przejdzie zapewne nowa decyzja, co oznacza, że sprzedaż akcji Aer Lingusa należących do Ryanaira może zostać zablokowana nawet na kilka lat.

Ryanair przypomina, że podstawowym argumentem irlandzkiego urzędu antymonopolistycznego było to, że żadna inna linia nie będzie zainteresowana zakupem Aer Lingusa, jeśli Ryanair nie zmniejszy swojego udziału. Jednak aktualna oferta IAG-u temu zaprzecza - twierdzi linia Michaela O'Leary'ego. Ryanair nazywa decyzję Komisji Konkurencji absurdalną i błędną z prawnego punktu widzenia.

Ryanair nie tłumaczy jednak, czemu tak ostro protestuje przeciwko decyzji Komisji Konkurencji, skoro i tak rozważa sprzedaż akcji Aer Lingusa.