Bydgoszcz: Jest umowa na loty Bydgoszcz - Kraków
Tomasz Wyszyński
Dziś (28.05) została podpisana umowa na promocję Bydgoszczy poprzez połączenia lotnicze na trasie Bydgoszcz - Kraków. Miasto zapłaci 1,5 mln zł za loty do Krakowa.
Reklama
Do stolicy Małopolski będzie można polecieć trzy razy w tygodniu - w środę, piątek i niedzielę. Rejs potrwa 1,5 godz. i ma stanowić alternatywę dla trwającej prawie 7 godz. podróży autem lub ponad 8-godzinnej podróży pociągiem. Samoloty kursować będą od 28 czerwca do końca września.
- Zależy nam na efektownej kampanii promocyjnej połączonej z możliwością zaoferowania bydgoszczanom nowego kierunku lotniczego. Liczę, że nowe połączenie będzie cieszyło się wśród mieszkańców dużym zainteresowaniem - mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
- Bydgoszcz - Kraków
(--3-5-7)
(--3-5-7)W 2012 roku na tej trasie operował OLT Express. W ciągu niespełna miesiąca z połączenia skorzystało ponad 3 tysiące pasażerów. Średnie wypełnienie samolotów wyniosło ponad 90 proc.
- Połączenia do Krakowa w 2012 r. były drugim najpopularniejszym kierunkiem z naszego lotniska, zaraz po połączeniach do Warszawy. Cieszymy się więc, że pasażerowie będą mogli znów z tej możliwości korzystać. Jestem przekonany, że podróżni z naszego regionu docenią możliwość szybkiego dotarcia do Krakowa i stanie się to bardzo popularna wakacyjna destynacja - powiedział Tomasz Moraczewski, prezes Portu Lotniczego Bydgoszcz.
Połączenie obsługiwane będzie przez 33-miejscowy samolot typu saab 340. Ceny biletów rozpoczynają się od 99 zł (z opłatami).
Szczegółowy plan lotów:
- Środa
SRN701 BZG 7:30 - KRK 8:55
SRN702 KRK 17:30 - BZG 18:50 - Piątek
SRN701 BZG 7:30 - KRK 8:55
SRN702 KRK 17:30 - BZG 18:50 - Niedziela
SRN704 BZG 16:00 - KRK 17:25
SRN705 KRK 18:10 - BZG 19:30
Rezerwacji lotów dokonać będzie można od 1 czerwca na stronie przewoźnika.
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych
nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności
za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.
gość
moherowy
jsg
demar
krzysiekl