Nowe malowanie Austrian Airlines

Nowa marka i malowanie to wynik integracji Tyrolean Airways i Austrian Airlines, który nastąpi 1 kwietnia i jest efektem porozumienia, zawartego ze związkami zawodowymi po tym, jak zarząd drugiej linii w 2012 r. jednostronnie wypowiedział Zbiorowy Układ Pracy. Ze wszystkich rejsów i samolotów zniknie także oznaczenie "operated by Tyrolean/obsługiwane przez Tyrolean". Wiąże się to także z całkowitą rezygnacją z kontynuowania tradycji tyrolskiej marki.

Nowe barwy to cały biały kadłub z napisem Austrian jak dotychczas oraz dodaniem wyrazu mój "my". W tylnej części kadłuba pojawił się napis Lufthansa Group, a silniki zmieniły kolor z niebieskiego na biało-czerwony z napisem austrian.com. Końcówki skrzydeł tzw. wingtip pozostają w kolorze czerwonym. Z dolnej części kadłuba zniknął kolor niebieski, a pojawiło się tam logo Austriana z napisem Servus (Cześć!).

- Uważam, że nasze połączenie to znak pojednania i nowy początek dla odmienionych Austrian Airlines. Dzięki temu możliwe będzie oferowanie zarówno regionalnych jak i międzykontynentalnych usług lotniczych pod wspólną marką. To pozwoli nam latać dalej i wyżej - komentował w grudniu Jaan Alberch, prezes Austrian Airlines.


Poprzednie malowanie przewoźnika wyglądało tak:


Nowych barw nie otrzymają Fokkery F70 i F100, ponieważ Austrian Airlines wycofa te regionalne maszyny do końca 2016 r. Początkowo sądzono, że samoloty zostaną zastąpione bombardierami CSeries jednak teraz już wiadomo, że będą to E-Jety w największej wersji - E195 pozyskane od Lufthansa CityLine.

Obecnie flota linii składa się z 78 samolotów: 29 airbusów z rodziny A320 (A319,A320,A321), sześciu boeingów B767-300ER, pięciu B777-200ER, 17 bombardierów Q400 oraz 21 Fokkerów: sześciu F70 oraz 15 F100.

Fot. Maros Marko - planecrazy.sk, Piotr Bożyk