35. rocznica katastrofy Kopernika
35 lat temu (14 marca 1980) w pobliżu warszawskiego lotniska Okęcie (ob. Lotnisko Chopina)
rozbił się lecący z Nowego Jorku samolot IŁ-62 "Mikołaj Kopernik"
należący do Polskich Linii Lotniczych LOT. Zginęło 76 pasażerów i 11 członków załogi lotu nr LO
007.
Reklama
Samolot miał wystartować z Nowego Jorku 13 marca 1980 około godziny
19:00 czasu lokalnego, jednak intensywna śnieżyca i konieczność
oczyszczenia samolotu i pasa startowego spowodowały duże opóźnienie.
Start nastąpił ostatecznie o 21:18 czasu lokalnego. Po dziewięciu godzinach rutynowego
lotu, około 11:12 czasu lokalnego, samolot pilotowany przez kapitana
Pawła Lipowczana i pierwszego oficera Tadeusza Łochockiego zbliżał się
do lotniska Okęcie na pas o oznaczeniu 15.
Na minutę przed planowanym lądowaniem załoga zgłosiła wieży kontrolnej, iż nie zaświecił się wskaźnik wysunięcia podwozia. Tego typu awarie dość często zdarzały się w radzieckich samolotach. W takim przypadku załoga przelatywała nad lotniskiem i powtarzała podejście do lądowania. W tym czasie obsługa lotniska przez lornetkę sprawdzała fakt wysunięcia podwozia. Załoga zdecydowała się na pierwszy manewr.
Kontroler wydał polecenie przejścia samolotu z pułapu 250 na 650 metrów. Gdy na polecenie dowódcy mechanik pokładowy zwiększył moc silników, pękł wał turbiny niskiego ciśnienia silnika nr 2, a turbina obracająca się swobodnie w strudze gazów rozpędziła się do prędkości powodującej jej wybuchowe rozerwanie na trzy części, całkowicie niszcząc silnik nr 2.
Odłamki silnika rozleciały się na wszystkie strony, uszkadzając silnik nr 1, przebijając kadłub, co spowodowało zniszczenie układów sterowniczych, zasilania czarnej skrzynki i rejestratora kokpitu, oraz uszkodzenie silnika nr 3. W rezultacie przestały całkowicie działać silniki 2 i 3, uszkodzenie wykazywał silnik nr 1, utracono możliwość sterowania samolotem, a ostatnich 26 sekund lotu niestety nie udało się zarejestrować.
W katastrofie zginęli m.in. Anna Jantar, amerykański etnomuzykolog Alan Merriam, 22 członków amatorskiej reprezentacji bokserskiej USA oraz szóstka młodych delegatów z warszawskich uczelni, wracająca z obrad Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Nauk Ekonomicznych i Handlowych AIESEC.
Więcej informacji na temat katastrofy w artykule "30 lat od katastrofy Kopernika".
Fot. Roman Woźniak, Archiwum Festiwalu Sopot
15 marca 1972 r. samolot Ił-62 Mikołaj Kopernik w chwilę po uroczystym nadaniu mu imienia
Na minutę przed planowanym lądowaniem załoga zgłosiła wieży kontrolnej, iż nie zaświecił się wskaźnik wysunięcia podwozia. Tego typu awarie dość często zdarzały się w radzieckich samolotach. W takim przypadku załoga przelatywała nad lotniskiem i powtarzała podejście do lądowania. W tym czasie obsługa lotniska przez lornetkę sprawdzała fakt wysunięcia podwozia. Załoga zdecydowała się na pierwszy manewr.
Kontroler wydał polecenie przejścia samolotu z pułapu 250 na 650 metrów. Gdy na polecenie dowódcy mechanik pokładowy zwiększył moc silników, pękł wał turbiny niskiego ciśnienia silnika nr 2, a turbina obracająca się swobodnie w strudze gazów rozpędziła się do prędkości powodującej jej wybuchowe rozerwanie na trzy części, całkowicie niszcząc silnik nr 2.
Odłamki silnika rozleciały się na wszystkie strony, uszkadzając silnik nr 1, przebijając kadłub, co spowodowało zniszczenie układów sterowniczych, zasilania czarnej skrzynki i rejestratora kokpitu, oraz uszkodzenie silnika nr 3. W rezultacie przestały całkowicie działać silniki 2 i 3, uszkodzenie wykazywał silnik nr 1, utracono możliwość sterowania samolotem, a ostatnich 26 sekund lotu niestety nie udało się zarejestrować.
W katastrofie zginęli m.in. Anna Jantar, amerykański etnomuzykolog Alan Merriam, 22 członków amatorskiej reprezentacji bokserskiej USA oraz szóstka młodych delegatów z warszawskich uczelni, wracająca z obrad Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Nauk Ekonomicznych i Handlowych AIESEC.
Więcej informacji na temat katastrofy w artykule "30 lat od katastrofy Kopernika".
Fot. Roman Woźniak, Archiwum Festiwalu Sopot