QZ8501: Odnaleziono czarne skrzynki i kadłub A320
Indonezyjscy płetwonurkowie odnaleźli dziś (11.1) rejestratory lotu (czarne skrzynki) i kadłub samolotu Airbus A320 (PK-AXC) linii AirAsia Indonesia, który rozbił się dwa tygodnie temu - poinformowało ministerstwo transportu Indonezji.
Reklama
Samolot linii Air Asia lecący z Surabai (Indonezja) do Singapuru rozbił
się w Morzu Jawajskim w ostatnią niedzielę 2014 r. (28.12). Na pokładzie airbusa A320 znajdowały się 162
osoby.
Ekipie płetwonurków nie udało się jednak wyciągnąć rejestratorów lotu, ponieważ znajdują się one pod szczątkami rozbitego airbusa. Kolejna próba ma nastąpić jutro po ich podniesieniu z wykorzystaniem nadmuchiwanych worków zainstalowanych do wraku samolotu oraz dźwigu zamontowanego na statku ratunkowym.
- Trzy statki popłynęły w miejsce sygnałów wysyłanych przez rejestratory. Dzięki temu mogliśmy potwierdzić w 100 proc. współrzędne i miejsce lokalizacji czarnych skrzynek. Jeżeli warunki pogodowe będą sprzyjające, to mam nadzieję, że ich wydobycie rozpocznie się jutro (12.1) rano po podniesieniu kadłuba samolotu - powiedział agencji Reuters Santoso Sayogo z indonezyjskiej komisji badania wypadków lotniczych.
Warto dodać, że wczoraj (10.1) z dna Morza Jawajskiego wydobyto niedawno zlokalizowaną tylną część kadłuba airbusa.
Pogoda mogła być znaczącym czynnikiem w katastrofie airbusa A320 linii AirAsia. Prawdopodobne oblodzenie mogło spowodować uszkodzenie silnika - informowała w ubiegłym tygodniu w specjalnym komunikacie agencja meteorologiczna BKMG Indonezji.
Okazało się także, że samolot być może wcale nie powinien znaleźć się w rejonie zagrożenia, ponieważ leciał na trasie między Surabają a Singapurem bez stosownego zezwolenia. Więcej na ten temat pisaliśmy w naszym artykule "QZ8501: Oblodzenie możliwą przyczyną katastrofy".
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk
Ekipie płetwonurków nie udało się jednak wyciągnąć rejestratorów lotu, ponieważ znajdują się one pod szczątkami rozbitego airbusa. Kolejna próba ma nastąpić jutro po ich podniesieniu z wykorzystaniem nadmuchiwanych worków zainstalowanych do wraku samolotu oraz dźwigu zamontowanego na statku ratunkowym.
- Trzy statki popłynęły w miejsce sygnałów wysyłanych przez rejestratory. Dzięki temu mogliśmy potwierdzić w 100 proc. współrzędne i miejsce lokalizacji czarnych skrzynek. Jeżeli warunki pogodowe będą sprzyjające, to mam nadzieję, że ich wydobycie rozpocznie się jutro (12.1) rano po podniesieniu kadłuba samolotu - powiedział agencji Reuters Santoso Sayogo z indonezyjskiej komisji badania wypadków lotniczych.
Warto dodać, że wczoraj (10.1) z dna Morza Jawajskiego wydobyto niedawno zlokalizowaną tylną część kadłuba airbusa.
Pogoda mogła być znaczącym czynnikiem w katastrofie airbusa A320 linii AirAsia. Prawdopodobne oblodzenie mogło spowodować uszkodzenie silnika - informowała w ubiegłym tygodniu w specjalnym komunikacie agencja meteorologiczna BKMG Indonezji.
Okazało się także, że samolot być może wcale nie powinien znaleźć się w rejonie zagrożenia, ponieważ leciał na trasie między Surabają a Singapurem bez stosownego zezwolenia. Więcej na ten temat pisaliśmy w naszym artykule "QZ8501: Oblodzenie możliwą przyczyną katastrofy".
Piotr Bożyk
Fot. Piotr Bożyk