Boeing gromadzi zapas tytanu z Rosji
Boeing oraz United Technologies gromadzą zapasy tytanowych części z rosyjskiej fabryki VSPMO-Avisma. To zabezpieczenie na wypadek zaostrzenia sankcji.
Reklama
Jak informuje "Wall Street Journal", powołując się na źródła w branży, amerykańskie firmy potrzebują tytanowych części z Rosji do produkcji samolotów. Ponieważ zaostrzenie sankcji, możliwe zarówno ze strony amerykańskiej, jak i rosyjskiej, mogłoby objąć eksport tych elementów, niezbędne jest zwiększenie zapasów.
Dzięki nim producent będzie w stanie utrzymać obecne tempo produkcji samolotów nawet w przypadku odcięcia dopływu tytanowych części. Według WSJ magazynowanie zapasu części rozpoczęło się już w marcu tego roku, po aneksji Krymu przez Rosję.
Jak informuje WSJ, tytanowe części z Rosji kupuje również europejski Airbus.