Kenya Airways: Katastrofa kenijskiego samolotu

5 maja 2007 10:04
16 komentarzy
Reklama
W nocy z piątku na sobotę (4/5.05) rozbił się samolot kenijskich linii lotniczych Kenya Airways. Na pokładzie Boeinga 737-800 było 106 pasażerów i 9 członków załogi. Wszystkie osoby na chwilę obecną uznane są za zaginione.

Samolot (nr rejsu KQ 507) leciał z Abidżanu (Wybrzeże Kości Słoniowej) do Nairobi w Kenii z międzylądowaniem w największym mieście Kamerunu - Duali. Ostatni sygnał samolot wysłał do wieży kontroli lotów tuż po starcie z Duali kilka minut po północy. W Nairobi był spodziewany o godzinie 06.15.

Narazie nie są znane bliższe szczegóły katastrofy. Prawdopodobnie maszyna rozbiła się w południowym Kamerunie, w pobliżu miasta Niete. Do poszukiwania samolotu zaangażowano dwa wojskowe śmigłowce a także zmobilizowano wszystkie oddziały żandarmerii.

Kenya Airways to czwarte, co do wielkości linie lotnicze w Afryce. Głównym hubem linii jest port lotniczy Jomo Kenyatta w Nairobi.

W styczniu 2000 roku rozbił się Airbus A310 Kenya Airways z 169 pasażerami i 10 członkami załogi na pokładzie. Maszyna startowała z Abidżanu do Lagos. Tuż po starcie spadła do oceanu Atlantyckiego. Katastrofę przeżyło 10 osób.

[Aktualizacja 06.05]
Na pokładzie kenijskiego samolotu znajdowali się pasażerowie 23 narodowości. Wśród nich nie było Polaków. Samolotu jeszcze nie udało się odnaleźć, ekipy ratowników i grupy mieszkańców okolicznych wiosek wciąż przeczesują gęsty tropikalny las.

[Aktualizacja 07.05]
- Rozpoczynamy nową bolesną fazę. Nasze zadanie będzie teraz cięższe, zadanie wydobywania ciał - wyjaśnił dziennikarzom kameruński minister stanu ds. administracji lokalnej i decentralizacji Marafa Hamidou Yaya. Wcześniej kameruńskie radio, powołując na grupę kryzysową stworzoną przez premiera kraju, podało, że wrak kenijskiego Boeinga 737 odnaleziono w niedzielęm(06.05) na mokradłach na południowy wschód od lotniska w Duali w Kamerunie.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
masaj 2007-05-10 07:43   
masaj - Profil masaj
Coraz wiecej pytan i watpliwosci zwiazanych z katastrofa pojawia sie w Kenii. Wladze kamerunskie odmowily Kenii dostepu do ostanich rozmow miedzy pilotem a wieza kontrolna. Poza tym nie wiadomo dlaczego poszukiwano samolotu w odlegloci 100km od lotniska, skoro przelecial zaledwie 5,4 km!!! ZA kazdym razem wiadomosci z Kamerunu przychodzily sprzeczne ze soba co do miejsca katastrofy. Gdyby nie to, to prawdopodobnie czesc osob mozna by uratowac, bo 5 km od lotniska to mozna zajsc pieszo za godzine a im zajelo 2 dni...!
masaj 2007-05-08 21:21   
masaj - Profil masaj
Caly kraj przezywa gleboko ta tragedie. Ciekawe, bo Kamerunczycy kazddego dnia podaja sprzeczne wiadoomosci na temat lokalizacji wraku.Najpierw mowiono, ze samolot przelecial 100km, potem ze 23km, a dzisiaj ze tylko 5km od pasa startowego. Dziwne, ze wieza kontrolna nie zauwazyla tego wypadku... Ciekawe jakie jeszcze informacje dotra do nas...
zuz 2007-05-08 17:28   
zuz - Profil zuz
Mnie zastanawia jak szybko linia lotnicza wraca do "normalnego życia" po takiej tragedii. Dziś jest już normalna strona internetowa z uśmiechniętymi Murzynkami. Adam Air też szybko zaczął atakować promocjami. Po rozbiciu samolotu jednak nie upadek linii...
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy