Norwegian: Bjorn Kjos

30 sierpnia 2006 01:26
18 komentarzy
Reklama
- Zamówienie biletu przez SMS, rezerwacja lotu w kawiarni, całkowicie polska strona, nowa grafika na samolotach – to tylko część polskich planów jednej z największych skandynawskich linii lotniczych - mówi dyrektor generalny Norwegian Bjorn Kjos. To kolejny gość serwisu Pasazer.com.


Pasazer.com: Dokładnie 1 września br. linia świętować będzie kolejny, czwarty już rok działalności. W niespełna dwa tygodnie później zainauguruje pierwsze loty do: Rzymu, Mediolanu, Dublina i Aten (z Warszawy), Oslo (z Wrocławia) oraz do Sztokholmu (z Warszawy, Wrocławia i Krakowa). A nieco ponad miesiąc wcześniej... 13 lipca br. przynosi cztery nowe trasy: Warszawa – Alicante, Malaga, Barcelona, Nicea. Co decyduje o tak szybkim rozszerzeniu siatki lotów na Europę Środkowo-Wschodnią?

Bjorn Kjos: To wynik prostej kalkulacji. Polski rynek przewozów lotniczych jest w tej chwili jednym z najszybciej rozwijający się w całej Europie – o tym mówią wszystkie raporty międzynarodowych organizacji lotniczych. Potwierdzają prognozy Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Te ostatnie zakładają m.in., że ruch pasażerski w Polsce może wzrosnąć o ponad 15-25 procent w ciągu najbliższych dwóch lat. 63,8 milionów pasażerów w 2030 roku – to w tej chwili fakt niepodlegąjacy dyskusji.

Nie mogłem wymarzyć sobie lepszego momentu, by Norwegian zaistniał w pełni na polskim rynku tanich przewozów lotniczych. Chcemy przestać być postrzegani jako linia, która łączy Warszawę, Kraków i Gdańsk tylko z jednym miastem – Oslo. Do doskonały moment, by Norwegian zaczął konkurować z innymi tanimi przewoźnikami obecnymi na polskim niebie także ceną samych połączeń. Te na nowo otwieranych trasach zaczynają się od 47 złotych brutto.


Pasazer.com: Czy w planach są już kolejne rejsy na zachód Europy, planowane być może także z innych polskich portów?

Bjorn Kjos: Tak, ale jak, kiedy i gdzie to nastąpi – tu zobowiązany jestem tajemnicą handlową. Zdradzę jedynie, że nie interesują nas ani mniejsze krajowe porty regionalne, ani planowane lotnisko w podwarszawskim Modlinie. Dlaczego? Na tej decyzji zaważyły nie tylko odległość od centrum miasta, ale również bardzo dobra współpraca z obecnymi władzami stołecznego portu. Byliśmy i nadal jesteśmy z niej bardzo zadowoleni – zawsze to podkreślam.

To właśnie w Warszawie otwieramy nową bazę dla naszych dwóch maszyn. Jeszcze w tym roku skompletujemy połowę załogi. Ta składać się będzie przede wszystkim z polskich pilotów i stewardess. Docelowo w ciągu kolejnych 12 miesięcy zatrudnimy w Warszawie ponad 100 osób.




Pasazer.com: 2007 rok to dla Norwegian data graniczna i z innego powodu. Jeśli wierzyć prognozom, linia przewiezie milion pasażerów na trasach z i do Warszawy.

Bjorn Kjos: Wiele wskazuje na to, że tak właśnie się stanie, ale to nadal szacunkowe dane. W tej chwili, po czterech latach obecności na rynku, nasz udział szacujemy na około 13 procent.

Tylko w zeszłym miesiącu całkowita liczba przewiezionych pasażerów wyniosła 470 tysięcy osób i była o ponad 150 tysięcy wyższa w zestawieniu z ubiegłorocznymi danymi! W tym czasie współczynnik obłożenia samolotów wyniósł aż 82 procent! To głównie efekt uruchomieniu w przeciągu ostatnich trzech miesięcy 16 nowych tras.

Łącznie w samym tylko 2005 roku przewieźliśmy 3,3 miliona osób. W 2006 roku powinno ich być już 5,5 miliona, w tym pierwszy milion z i do Warszawy – przy wykorzystaniu wszystkich dwudziestu samolotów typu boeing 737-300.

A zaczynaliśmy od... sześciu maszyn. Pierwsze rejsy – 1 września 2002 roku – to były loty krajowe, na zachodnie krańce Norwegii: z Oslo do Stavanger, Bergen, Trondheim i Tromso.

W niespełna rok później, bo 5 kwietnia 2003, dodaliśmy Hiszpanię i Portugalię, a latem dostaliśmy zgodę na starty do i z Londynu i Sztokholmu. Teraz w naszej siatce są ponad 72 połączenia międzynarodowe. Łącznie latamy do 54 portów.


Pasazer.com: W ślad za stale rosnącą liczbą otwieranych połączeń Norwegian Air Shuttle – bo tak brzmi pełna nazwa przewoźnika – rośnie także konkurencja ze strony innych tanich linii. Rynek niepodzielnie od kilkunastu miesięcy należy głównie do spółki córki PLL LOT – Centralwings. Kto w rzeczywistości jest największym zagrożeniem dla Norwegian?

Bjorn Kjos: Centralwings, SkyEurope, Wizz Air to nasi najwięksi konkurencji. Chociaż naszym najstarszym konkurentem pozostaje SAS.


Pasazer.com: Czym Norwegian będzie chciało zaskoczyć rynek? Czy aby zwiększyć rozpoznawalność marki wzorem niemieckich firm linia rozpocznie sprzedaż biletów w sieci sklepów spożywczych Penny (AirBerlin) lub w kawiarni i sklepów Tchibo (Lufthansa)?

Bjorn Kjos: Chcę, aby nowe rozwiązania pojawiły się i w Polsce. Już teraz zastanawiam się nad możliwościami przeniesienia norweskich systemów sprzedaży, ale jak na razie brakuje niezbędnego oprogramowania.

"Zamów lot wysyłając SMS lub zarezerwuj rejs w jednej z kilkuset kawiarenek" – to pomysły, które w Norwegii wprowadziliśmy w życie już ponad półtora roku temu. Ten sposób kupowania biletów na swoich fanów, choć ich odsetek – co muszę przyznać nie bez żalu – jest niewielki. Loty są nieco wówczas droższe, bo każdy kolejny pośrednik dolicza swoją marżę. W przeliczeniu na złotówki średnio podnosi to cenę o ponad 45 złotych.

Statystyki pokazują, że podstawą naszej działalności powinna jednak pozostać sprzedaż przez Internet. Ta stanowi około 90 procent. Tak jest także i w Polsce. W tej chwili ten, kto chce kupić bilet Norwegian rezerwuje go na stronie internetowej [przewoźnik wykupił dwie domeny: norwegian.no oraz norvegian.no – przypis red.], rzadziej w biurach podróży, na lotniskach i przez call center (47 21 49 00 15).


Pasazer.com: Czy to dlatego linia zdecydowała się kilka miesięcy temu na uruchomienie strony w polskiej wersji językowej?

Bjorn Kjos: Moja odpowiedź brzmi tak, ale... co do zapisanych na naszej stronie informacji, to w tej chwili w języku polskim zawarte są tylko podstawowe dane: o firmie, promocjach oraz o najważniejszym dla nas kalendarzu niskich cen. Ten od razu pozwala porównać ceny biletów od 1 do 30 lub 31 dnia danego miesiąca – bez konieczności wpisywania numerów rejsów i poszczególnych dat. Prosto, szybko i przejrzyście. To za mało – dla nas i dla polskiego klienta, który jest bardzo wymagający. To osoba młoda, co najwyżej w średnim wieku, miedzy 25 a 40 rokiem życia zatrudniona lub szukająca zatrudnienia w Norwegii – czy to na stanowisku architekta, czy to budowniczego statków, dla której bilet za 50-100 złotych nie jest dużym wydatkiem, a istotne są punktualność i przede wszystkim rzetelność informacji.

Koszty lotu ograniczyliśmy do minimum. Na pokładach nie częstujemy kanapkami i sokami. Za te trzeba dodatkowo płacić. Sam odsetek opóźnień jest bardzo niski. W zeszłym roku ukształtował się na poziomie 15 procent. A na jesień, być może już we wrześniu – ale to dopiero wstępne przymiarki – zaplanowaliśmy umieszczenie na stronie pozostałych tekstów tylko w języku polskim.

Cel jest jeden: po czterech latach obecności na rynku nadal chcemy, by nazwa firmy, która jest jednocześnie adresem jej strony internetowej, budziła tylko pozytywne skojarzenia. Na nie pracowaliśmy od samego początku, także m.in. umieszczając na statecznikach samolotów portrety sławnych Norwegów. Wśród nich: Henryka Ibsena, Sigrid Undset, Roalda Amunsena. Łącznie jedenaście postaci, ale wkrótce pojawią się na następne.


Pasazer.com: Kto to będzie? Kto zdecydował o ich wyborze?

Bjorn Kjos: Tego nie mogę zdradzić. Powiem jedynie, że będą to dwie kolejne postaci, dwóch kolejnych bohaterów narodowych. Ich nazwiska podam jeszcze w tym miesiącu. Taka jest ostateczna decyzja pięciu osób z naszego kierownictwa. Zapadła kilka tygodni temu w siedzibie głównej, w Fornebu na peryferiach Oslo. Lista sławnych Norwegów cały czas jest otwarta...

Dorota Kalinowska

(wywiad autoryzowany)

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
airliner 2006-08-31 16:26   
airliner - Profil airliner
Maciek_ Finnair jeszcze nie podjelo decyzji, ale jesli nawet nie bedzie lotow zima to na wiosne bedzie dwa razy wiecej lotow z Helsinek do Krakowa
gosc_rober 2006-08-31 15:46   
gosc_rober - Profil gosc_rober
ola, szymon chyba zartowal ;)
gosc_macie 2006-08-31 15:36   
gosc_macie - Profil gosc_macie
czy ktoś wie czy FINNAIR będzie obsługiwał połączenie kraków-helsinki w sezonie zimowym
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy