AirPolonia w Katowicach: strategia czy kapitulacja
Reklama
Już niedługo - wraz z nowym zimowym rozkładem lotów - pierwsza polska linia lotnicza AirPolonia redukuje aż 60 procent rejsów, które w sezonie letnim wykonywała z portu lotniczego w Pyrzowicach.
Z siatki połączeń znikną rejsy do Brukseli, Kolonii i Paryża. Z 10 lotów tygodniowo zostanie tylko 4, wszystkie do Londynu.
Czy takie posunięcie ze strony AirPolonii to przemyślana strategia mająca na celu wyeliminowanie strat związanych z martym sezonem zimowym, czy może kapitulacja w Pyrzowicach i wybór pewniejszego rynku jakim jest Warszawa, gdzie wraz z nowym rozkładem liczba rejsów wzrośnie aż 44 procent?
Odpowiedź na to pytanie poznamy z pewnością na wiosnę, gdy AirPolonia ogłosi (miejmy nadzieję) nowy letni rozkład lotów.
Paweł Cybulak
Z siatki połączeń znikną rejsy do Brukseli, Kolonii i Paryża. Z 10 lotów tygodniowo zostanie tylko 4, wszystkie do Londynu.
Czy takie posunięcie ze strony AirPolonii to przemyślana strategia mająca na celu wyeliminowanie strat związanych z martym sezonem zimowym, czy może kapitulacja w Pyrzowicach i wybór pewniejszego rynku jakim jest Warszawa, gdzie wraz z nowym rozkładem liczba rejsów wzrośnie aż 44 procent?
Odpowiedź na to pytanie poznamy z pewnością na wiosnę, gdy AirPolonia ogłosi (miejmy nadzieję) nowy letni rozkład lotów.
Paweł Cybulak