Wi-Fi i miejsca najczęściej opłacane
Reklama
Bezprzewodowy dostęp do Internetu na lotnisku oraz wybór miejsca w samolocie - to usługi, za które pasażerowie najchętniej płacą dodatkowo. Najmniej osób jest skłonnych dopłacić za lepsze miejsce na parkingu w porcie lotniczym.
Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego na lotnisku w Zurychu i opisanego przez Andreas Wittmera z Uniwersytetu Sankt Gallen oraz Edwarda Rowleya z linii Swiss. W 2011 r. przepytali oni pasażerów, którzy odlatywali z tego portu lotniczego klasą ekonomiczną.
Wyniki badań pokazują, że nie ma większej różnicy pomiędzy pasażerami lotów krótko- i dalekodystansowych.
Osoby lecące na trasach europejskich wyraziły największą gotowość zapłacenia za dostęp do Internetu na lotnisku. Na drugim miejscu był wybór miejsca w samolocie. Wśród pasażerów na trasach długodystansowych to właśnie płatny wybór miejsca był zdecydowanie najpopularniejszy. Dostęp do Internetu zajął jednak drugie miejsce.
W obydwu kategoriach lotów na kolejnych miejscach znalazły się dostęp do Internetu w trakcie lotu oraz priorytetowy odbiór bagażu na lotnisku docelowym.
Płatny dostęp do saloników biznesowych był ważniejszy dla pasażerów długodystansowych.
Dostawa bagażu po przylocie do domu lub hotelu oraz dodatkowo płatne lepsze miejsce na lotniskowym parkingu były opcjami, których wybór pasażerowie deklarowali zdecydowanie najrzadziej.
Wittmer i Rowley stwierdzili jednak, że w rzeczywistości pasażerowie mieli nieco inne priorytety niż zadeklarowali. Najwięcej z nich wydawało dodatkowo na usługi z kategorii tzw. gościnności (hospitality). Aż ok. 60 proc. poniosło dodatkowe opłaty związane z tą grupą usług. Znacznie mniej osób wydawało pieniądze na wygodę, oszczędność czasu lub priorytetową obsługę oraz na dodatkowe "funkcje" w trakcie lotu.
Dominik Sipiński