Nie było żadnej awarii Dreamlinera
Reklama
Niedzielny (16.12) wieczorny lot Dreamlinera Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy do Monachium został odwołany z powodu konieczności przeprowadzenia dodatkowych testów. Wbrew sensacyjnym doniesieniom mediów, przewoźnik zapewnia, że Boeing 787 nie miał jakiejkolwiek awarii.
- Należy podkreślić, że akcja ta została przeprowadzona z zachowaniem wszelkich procedur i zgodnie z instrukcją - został przeprowadzony szereg testów, które zakończyły się pozytywnie - informuje biuro prasowe PLL LOT.
Samolot został zamieniony na regularnie operującego na trasie z Warszawy do Monachium Boeinga 737. Opóźnienie rejsu wyniosło ok. 3 godzin.
Dzisiaj Dreamlinera wrócił do wykonywania zaplanowanych rejsów. Lot do Wiednia został opóźniony o 50 minut ze względu na warunki atmosferyczne panujące na wiedeńskim lotnisku. Pozostałe loty Dreamlinera będą wykonywane zgodnie z rozkładem.
Paweł Cybulak
Paweł Cybulak