Turkish Airlines leci po LOT
Reklama
Turkish Airlines oficjalnie przyznają - "rozmawiamy z LOT-em". Potwierdzają się tym samym nasze wcześniejsze doniesienia z artykułu "Turkish robi zakupy. Kupi LOT?".
Tureckie linie rozpoczęły negocjacje w sprawie nabycia większościowego pakietu kontrolnego w PLL LOT. Obecnie Skarb Państwa posiada w nim 68% udziałów.
- Rozpoczynamy negocjacje dotyczących zakupu PLL LOT, które powinno być korzystną opcją dla obu stron - mówi Hamdi Topcu, prezes zarządu Turkish Airlines, cytowany przez "Air Transport Intelligence".
Tureckie linie rozpoczęły negocjacje w sprawie nabycia większościowego pakietu kontrolnego w PLL LOT. Obecnie Skarb Państwa posiada w nim 68% udziałów.
Topcu podkreśla, że "13-14 przewoźników" zaprosiło turecką linię do negocjacji w sprawie inwestycji.
- Przygotowywaliśmy się do przejęć od ponad roku, wybór padł właśnie na LOT - dodaje.
W 2010 roku LOT miał 17,2 mln dolarów straty netto, Turkish zakończył rok z wynikiem 189,3 mln dolarów zysku.
Turkish Airlines jest pierwszym inwestorem branżowym, który oficjalnie przyznał, że rozmawia z LOT-em. Nieoficjalnie wiadomo, że swoją ofertę wcześniej składało już British Airways. Wydaje się jednak, że zainteresowanie ze strony brytyjskiego przewoźnika i koncernu IAG wygasło. Wśród kandydatów do zakupu LOT-u wymienia się również m.in. Lufthansę oraz koncern Air France-KLM, jednak żaden z tych przewoźników nie potwierdza oficjalnie zainteresowania polską linią. W wywiadzie dla Pasazer.com Bart Buyse, dyrektor generalny niemieckiej firmy w Polsce, wyraźnie powiedział, że Lufthansa nie zamierza w najbliższym czasie przejmować innych linii.
Piotr Bożyk, Paweł, Cybulak, Dominik Sipiński
Fot. Piotr Bożyk
Piotr Bożyk, Paweł, Cybulak, Dominik Sipiński
Fot. Piotr Bożyk