Bydgoszcz-Warszawa za 12 mln zł
Reklama
Województwo kujawsko-pomorskie zapłaci aż 12 milionów złotych rocznie za promocję regionu przez Eurolot. To nieoficjalna cena za przywrócenie połączeń z Bydgoszczy do Warszawy. Dziś (9.4) otwarto oferty w przetargu, o czym informuje Gazeta Wyborcza.
Dominik Sipiński
Przywrócenie połączenia z Bydgoszczy do Warszawy Eurolot ogłosił już pod koniec marca. Pierwszy rejs odbędzie się w najbliższy poniedziałek - 14 kwietnia.
Dopiero dziś Urząd Marszałkowski województwa kujawsko-pomorskiego otworzył jednak oferty w przetargu na promocję regionu przez przewoźnika. Po raz pierwszy przetarg rozpisano już 19 listopada. Potem warunki i termin rozstrzygnięcia zmieniano aż siedmiokrotnie, ponieważ brakowało chętnych.
Teraz Eurolot złożył jedyną ofertę. Jej wartość opiewa na 11,984 mln zł. Jak podkreśla GW, podpisanie umowy nastąpi zapewne dopiero za kilka dni, a kontrakt będzie obowiązywał do 29 marca przyszłego roku.
Oznacza to, że przez 50 tygodni obowiązywania umowy Eurolot wykona łącznie 1,2 tys. lotów, czyli w przeliczeniu otrzyma za każdy z nich 10 tys. zł. To równowartość ok. 128 zł na każde z 78 miejsc oferowanych w samolocie.
Przedmiotem zamówienia publicznego województwa nie jest sama organizacja lotów, lecz promocja przez przewoźnika. Nie jest jednak tajemnicą, że samorządy właśnie w ten sposób zachęcają przewoźników do uruchomienia połączeń.
Zgodnie z warunkami zamówienia Eurolot będzie umieścić promocyjne malowanie na jednym ze swoich samolotów. Podobną formę promocji stosuje województwa podkarpackie, które dzięki umowie z Eurolotem pozyskało rejsy z Rzeszowa do Rzymu i Paryża. Eurolot będzie promował kujawsko-pomorskie również poprzez banery na stronie, reklamę na potwierdzeniach rezerwacji, specjalne zapowiedzi pokładowe, a także w magazynie pokładowym i na elementach samolotu (zagłówkach lub wózkach cateringowych).
W ramach poprzedniej umowy z PLL LOT województwo kujawsko-pomorskie płaciło 4,7 mln zł rocznie za połączenie do Warszawy. Samorządowcy uznali jednak, że to zbyt drogo. Na trasie latały wtedy 33-miejscowe Saaby 340.
Jak informuje GW, Eurolot wyklucza uruchomienie innych tras z Bydgoszczy.
Dominik Sipiński
fot. Piotr Bożyk