Eurolot sprzedaje ATR-y
Reklama
Do końca czerwca 2013 Eurolot chce zastąpić wszystkie swoje samoloty ATR nowoczesnymi Bombardierami Q400 NextGen. Trzynaście ATR-ów, które obecnie są w posiadaniu Eurolotu idą na sprzedaż. Przewoźnik uzyskał już wszystkie niezbędne i wymagane korporacyjne pozwolenia do sprzedaży tych maszyn. Obecnie toczą się rozmowy z potencjalnymi nabywcami, jednak przewoźnik odmawia komentarza na temat szczegółów transakcji, jak i podmiotów zainteresowanych zakupem maszyn.
W związku z wymianą floty w pierwszym kwartale 2013 zmieni się też czasowo siatka połączeń Eurolotu.
- Rozpoczynamy kolejny etap wymiany floty. Miejsce ATR-ów od kwietnia do czerwca przyszłego roku zastąpi kolejne sześć nowych Bombardierów Q400 NextGen. Dlatego też musimy dostosować siatkę połączeń Eurolotu do możliwości operacyjnych linii w I kwartale przyszłego roku. Stąd decyzja o zawieszeniu wybranych połączeń od stycznia 2013 – mówi Mariusz Dąbrowski, prezes Eurolotu.
Przewoźnik decydując się na wymianę floty i dostosowując siatkę połączeń do możliwości operacyjnych linii w okresie przejściowym, zdecydował się na zawieszenie połączeń, które w sezonie zimowym cieszyły się słabszym zainteresowaniem pasażerów.
Od 18 stycznia (do 30 marca) z rozkładu wyłączone zostaną połączenia na Ukrainę:
Zawieszone będę też połączenia na trasach:
Eurolot docelowo na wszystkich oferowanych trasach chce latać nowymi Bombardierami.
- Do tego dążymy, stąd też decyzja o sprzedaży ATRów. Chcemy poszerzać siatkę połączeń regionalnych i międzynarodowych, i operować na niej nowymi samolotami. Bombardier Q400 NextGen stwarza nam szansę rozwoju i daje możliwość znaczącej poprawy oferowania i komfortu podróży – podkreśla Mariusz Dąbrowski.
Przewoźnik zapewnia, że każda osoba, która zapłaciła już za bilet, a teraz na skutek zmian rejs się nie odbędzie, otrzyma możliwość zmiany rezerwacji lub całkowity zwrot kosztów biletu.
Aktualnie flota Eurolotu liczy osiem nowych turbośmigłowych samolotów Bombardier Q400 NextGen. Prosto z fabryki w Toronto od kwietnia do czerwca 2013 roku do Polski przyleci kolejne sześć maszyn tego typu. Oznacza to, że z początkiem lipca 2013 roku w barwach Eurolotu latać ma łącznie 14 takich maszyn. Jak zapowiada przewoźnik, to nie koniec dostaw.
Fot. Piotr Bożyk
W związku z wymianą floty w pierwszym kwartale 2013 zmieni się też czasowo siatka połączeń Eurolotu.
- Rozpoczynamy kolejny etap wymiany floty. Miejsce ATR-ów od kwietnia do czerwca przyszłego roku zastąpi kolejne sześć nowych Bombardierów Q400 NextGen. Dlatego też musimy dostosować siatkę połączeń Eurolotu do możliwości operacyjnych linii w I kwartale przyszłego roku. Stąd decyzja o zawieszeniu wybranych połączeń od stycznia 2013 – mówi Mariusz Dąbrowski, prezes Eurolotu.
Przewoźnik decydując się na wymianę floty i dostosowując siatkę połączeń do możliwości operacyjnych linii w okresie przejściowym, zdecydował się na zawieszenie połączeń, które w sezonie zimowym cieszyły się słabszym zainteresowaniem pasażerów.
Od 18 stycznia (do 30 marca) z rozkładu wyłączone zostaną połączenia na Ukrainę:
- Kraków - Lwów
- Wrocław - Lwów
Zawieszone będę też połączenia na trasach:
- Gdańsk-Brema,
- Poznań-Poprad,
- Gdańsk-Katowice,
- Kraków-Hamburg,
- Kraków-Szczecin,
- Gdańsk-Poprad,
- Warszawa-Poprad
Eurolot docelowo na wszystkich oferowanych trasach chce latać nowymi Bombardierami.
- Do tego dążymy, stąd też decyzja o sprzedaży ATRów. Chcemy poszerzać siatkę połączeń regionalnych i międzynarodowych, i operować na niej nowymi samolotami. Bombardier Q400 NextGen stwarza nam szansę rozwoju i daje możliwość znaczącej poprawy oferowania i komfortu podróży – podkreśla Mariusz Dąbrowski.
Przewoźnik zapewnia, że każda osoba, która zapłaciła już za bilet, a teraz na skutek zmian rejs się nie odbędzie, otrzyma możliwość zmiany rezerwacji lub całkowity zwrot kosztów biletu.
Aktualnie flota Eurolotu liczy osiem nowych turbośmigłowych samolotów Bombardier Q400 NextGen. Prosto z fabryki w Toronto od kwietnia do czerwca 2013 roku do Polski przyleci kolejne sześć maszyn tego typu. Oznacza to, że z początkiem lipca 2013 roku w barwach Eurolotu latać ma łącznie 14 takich maszyn. Jak zapowiada przewoźnik, to nie koniec dostaw.
Fot. Piotr Bożyk